Gaz szybko tanieje, ceny najniżej od dwóch lat. Biznes liczy na obniżki stawek
Ceny gazu systematycznie spadają, a biznes liczy na obniżki stawek - zwraca uwagę poniedziałkowa "Rzeczpospolita". W Polsce dominującym dostawcą błękitnego paliwa dla firm jest PKN Orlen (po przejęciu PGNiG).
Ceny gazu ziemnego na europejskich giełdach systematycznie spadają. Dzieje się tak m.in. na TTF, gdzie w piątek inwestorzy handlowali tym surowcem w dostawach na czerwiec nawet po mniej niż 24 euro za 1 MWh (megawatogodzina) - wylicza "Rz". Tymczasem jeszcze w grudniu kurs przekraczał 80 euro, a miesiąc temu - 40 euro.
"Podobnie dzieje się na Towarowej Giełdzie Energii. W piątek kurs błękitnego paliwa spadł w dostawach natychmiastowych do 120,83 zł. Była to najniższa cena od dwóch lat" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Dziennik zwraca uwagę, że PKN Orlen (po przejęciu PGNiG) jest dominującym dostawcą gazu dla polskiego biznesu. "W cenniku Gaz dla Biznesu podmiot ten proponował w maju stawkę netto na poziomie 301,72 zł za 1 MWh, a w czerwcu obniżył ją do 293,43 zł" - "Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że ceny giełdowe są znacznie niższe.
Jednak firmy nie muszą korzystać z takiej taryfy - duża grupa przedsiębiorstw rozlicza się w kontraktach terminowych (z cenami stałymi lub zmiennymi - opartymi na notowaniach TWE).
Spadające ceny gazu na giełdach podsycają oczekiwania firm na obniżki stawek przez PKN Orlen. Liczy na to przede wszystkim Grupa Azoty (największy przemysłowy odbiorca gazu w Polsce). Wysokie ceny błękitnego paliwa negatywnie wpłynęły na wyniki Azotów. Strata netto sięgnęła w I kwartale 0,5 mld zł (w analogicznym okresie ub.r. Azoty miały ponad 880 mln zł zysku). Stratę Azoty tłumaczą "zakłóceniami równowagi popytowo-podażowej" na rynku nawozów, ale także wysokimi cenami nośników energii.
***