Gaz z łupków tylko dla Polaków
Największe korzyści z wydobycia gazu łupkowego powinno czerpać polskie społeczeństwo i rodzime przedsiębiorstwa - wynika z badań TNS OBOP, przeprowadzonych na zlecenie Instytutu Globalizacji.
Sondaż jest częścią projektu edukacyjno-badawczego pt. "Gazowa rewolucja", prowadzonego przez Instytut. TNS OBOP zrealizował badanie opinii publicznej metodą wywiadu bezpośredniego w dn. 2-5 czerwca br. na grupie ponad 1000 osób.
Z ankiet wynika, że opinia publiczna chce, aby Polska miała kontrolę nad własnymi złożami bogactw naturalnych.
- Powinien to być czytelny sygnał dla rządu, aby stworzyć rodzimym firmom właściwe możliwości inwestycji w wydobycie gazu z łupków - uważa dr Tomasz Sommer, wiceprezes Instytutu Globalizacji. - Obecnie najlepsze warunki do startu mają firmy zagraniczne - dodaje.
Wyniki badania opinii publicznej są dość jednoznaczne.
82 proc. pytanych Polaków uważa, że państwo polskie powinno inwestować w wydobycie gazu łupkowego. W tej kwestii 14 proc. ankietowanych nie ma własnego zdania, a 4 proc. jest przeciw lub zdecydowanie przeciw.
Aż 80 proc. respondentów jest zgodnych, że Polska powinna rozwijać własne technologie wydobycia i eksploatacji gazu łupkowego. Tylko 2 proc. jest zdecydowanie przeciw temu twierdzeniu.
Przytłaczająca większość - 85 proc. ankietowanych jest zdania, że nasz kraj musi sprawować kontrolę nad złożami gazu. Przeciwną opinie wyraża zaledwie 2 proc. pytanych.
Większość Polaków sądzie, że wydobycie gazu z łupków powinno być domeną firm krajowych. Taki pogląd wyraża 74 proc. pytanych. 9 proc. respondentów bliższy jest pogląd, że eksploatacją rodzimych złóż mogą zająć się także przedsiębiorstwa zagraniczne.
- Z badania wynika jasno, że obywatele oczekują większej kontroli nad złożami ze strony państwa oraz dominującego zaangażowania rodzimych firm w przedsięwzięciach związanych z poszukiwaniami i eksploatacją gazu łupkowego - podsumowuje dr Tomasz Sommer.