Gdy Zyty nie ma LPR harcuje
Mamy trzeciego już z kolei ministra finansów w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Jaki będzie nowy szef resortu: twardy szef urzędu pilnujący państwowej kasy czy minister podatny na wpływy polityków? Opinie na ten temat są podzielone.
Po dymisji Zyty Gilowskiej wśród ekonomistów najwięcej obaw budzą polityczni harcownicy z zaplecza PiS-u i koalicjanci, którzy teraz pod nieobecność żelaznej minister będą chcieli jak najwięcej publicznego grosza wyrwać dla siebie.
Niepokojąco brzmią chociażby wypowiedzi Wojciecha Wierzejskiego. - Już w budżecie 2007 to, co zaproponowała pani Zyta Gilowska, spotkało się z dużą reakcją negatywną i w PiS-ie i pana prezydenta Kaczyńskiego i w Lidze. Może dobrze się stało, jak się stało - będzie możliwość dokonania korekty w systemie podatkowym - stwierdza Wierzejski.
Czy nowy minister oprze się naciskom? Mirosław Drzewiecki z Platformy Obywatelskiej, która korzystała z wiedzy Pawła Wojciechowskiego, ma spore wątpliwości.
- Mam bardzo dużo wątpliwości, czy starczy mu sił i mocy, aby zablokować roszczenia ze strony Romana Giertycha i Andrzeja Leppera - uważa Drzewiecki.
- Tym naciskom ulec w tej chwili w żadnym wypadku nie można - przekonuje ekonomista Janusz Jankowiak.
Jak na razie nowo powołany minister finansów zapowiada kontynuację głównych kierunków polityki gospodarczej.
- Tak jak każdy minister zgadzam się na przyjęcie nominacji, żeby kontynuować pewne reformy - powiedział Paweł Wojciechowski w rozmowie z RMF FM.
Ale to tylko zapowiedzi...
Paweł Wojciechowski jest doradcą premiera Kazimierza Marcinkiewicza od marca. Ma 46 lat, skończył wydział Handlu Zagranicznego SGPiS. Był stypendystą na John Carroll University i Case Western Reserve University w USA. Jest doktorem nauk technicznych. Pracował jako wykładowca w USA, po powrocie do Polski w 1992 r. krótko nadzorował projekty pomocowe ONZ.
Administracja nie jest mu obca: z ONZ przeskoczył na stanowisko doradcy w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych za ministra Wiesława Kaczmarka. Przed przyjściem do kancelarii Marcinkiewicza był prezesem PTE Allianz Polska, a wcześniej m.in. Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych PBK Atut. Zna angielski, francuski, hiszpański, rosyjski i niemiecki.
Zobacz jak przebiegała ścieżka kariery zadowodowej nowego ministra finansów