Gigant zbrojeniowy w Polsce!
Francuski koncern zbrojeniowy DCNS jest zainteresowany zakupem majątku Stoczni Gdynia - informuje francuski dziennik ekonomiczny "Les Echos". Kontrakt miałby być powiązany z zakupem od Francji okrętów podwodnych - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Państwowy DCNS to jeden z największych na świecie producentów okrętów wojennych, ma w ofercie m.in. okręty podwodne, lotniskowce, fregaty. Wczoraj francuski dziennik ekonomiczny "Les Echos", powołując się na nieoficjalne źródła, poinformował, że po fiasku rozmów z Katarczykami to właśnie ta firma jest zainteresowana zakupem majątku Stoczni Gdynia - informuje "Gazeta Wyborcza".
Zdaniem "Les Echos" transakcja miałaby być powiązana ze sprzedażą Polsce dwóch okrętów podwodnych.
Jak zauważa gazeta, jeden z gdyńskich suchych doków może być dla Francuzów najbardziej smakowitym kąskiem w Gdyni. Można w nim bowiem budować praktycznie wszystkie okręty, łącznie z wielkimi lotniskowcami.
Więcej w czwartkowej "Gazecie Wyborczej".
Przypomnijmy iż stocznia MW w Gdyni w 2006 r. dwukrotnie straciła płynność finansową. ARP tłumaczyła wówczas, że powodem kłopotów stoczni był przerost zatrudnienia oraz nierentowne kontrakty. Sytuacja poprawiła się pod koniec 2007 r., kiedy zredukowano zatrudnienie; po komercjalizacji przedsiębiorstwa stocznia mogła zacząć realizować zlecenia nie tylko dla wojska, ale też dla kontrahentów cywilnych. Obecnie stocznia - oprócz zamówień MON - realizuje także kontrakty m.in. dla Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR oraz dla zleceniodawców z Belgii, Wielkiej Brytanii i Norwegii.
Trzy lata temu Stocznia Gdynia prowadziła z DCNS rozmowy o budowie kadłuba lotniskowca, ale zamówienia nie przyjęto uwagi na zajęty dok i podpisane inne kontrakty. DCNS to szósty koncern zbrojeniowy w Europie.