Gminy znów zaskoczone?

Zanim w maju br. zaczęła obowiązywać nowa ustawa o świadczeniach rodzinnych, była dwa razy nowelizowana. Tydzień temu Sejm dokonał kolejnych zmian, a rząd zapowiada dalsze. Oznacza to nowe obowiązki dla gmin, które głównie odpowiadają za wypłatę świadczeń rodzinnych. Pamiętając opóźnienia i zamieszanie związane z ich wypłatą w maju i czerwcu, rodzi się pytanie, jak poradzą sobie z nowymi zadaniami.

Zanim w maju br. zaczęła obowiązywać nowa ustawa o świadczeniach rodzinnych, była dwa razy nowelizowana. Tydzień temu Sejm dokonał kolejnych zmian, a rząd zapowiada dalsze. Oznacza to nowe obowiązki dla gmin, które głównie odpowiadają za wypłatę świadczeń rodzinnych. Pamiętając opóźnienia i zamieszanie związane z ich wypłatą w maju i czerwcu, rodzi się pytanie, jak poradzą sobie z nowymi zadaniami.

Nowa ustawa o świadczeniach rodzinnych wzbudza wiele kontrowersji. Zmian w niej domagają się różne organizacje, posłowie, rzecznik praw dziecka, a w Trybunale Konstytucyjnym na rozstrzygnięcie czekają dwa wnioski dotyczące nowych przepisów. Zastrzeżenia zgłasza też rzecznik praw obywatelskich.

Trudności z wypłacaniem

Obowiązek wypłaty świadczeń rodzinnych nowa ustawa przerzuciła w dużej mierze od maja br. na gminy. Te skarżyły się, że miały niewiele czasu na przygotowanie się do nowych powinności, zgłaszały zastrzeżenia, iż ministerstwo wydało zbyt późno rozporządzenie regulujące szczegółowo sposób wypłaty świadczeń, a rząd zbyt późno przekazał środki. Rząd z kolei argumentował, że winne są gminy, które źle zorganizowały sposób ich przyznawania.

W konsekwencji - wiele z nich nie dotrzymało terminu wypłat pierwszych świadczeń, który upłynął 15 czerwca br., i będzie musiało z własnych środków pokryć odsetki za opóźnienia. Tymczasem Sejm w miniony piątek uchwalił kolejną nowelizację ustawy, w wyniku której gminy w sierpniu lub we wrześniu będą musiały sprostać kolejnym obowiązkom. Jednak to nie koniec. Rząd szykuje bowiem kolejną zmianę, a od 2006 r. gminy przejmą całkowicie obowiązek wypłaty wszystkich świadczeń rodzinnych (patrz ramka: Co jeszcze czeka gminy).

Dodatek dla samotnych

Najwięcej kontrowersji w nowych przepisach od początku wzbudzała likwidacja Funduszu Alimentacyjnego. Rząd - jej pomysłodawca - argumentował, że z wypłacanej przez FA kwoty ponad 1,5 mld zł rocznie coraz mniej pochodzi od zobowiązanych do opłacania alimentów rodziców, a coraz więcej z publicznej kasy. W ostatnim roku zaledwie co dziesiąta złotówka wypłacana z FA pochodziła od tych pierwszych, a miał on wypłacać świadczenia alimentacyjne w zastępstwie osób zobowiązanych. Rosnące w ostatnich latach zobowiązania wobec FA przekroczyły 7 mld zł, a ściągalność pieniędzy od niesolidnych rodziców stale się pogarszała.

W nowym systemie pomocy rodzinie od 1 maja br. świadczenie z FA zastąpił dodatek z tytułu samotnego wychowania dziecka. Przysługuje on w wysokości 170 zł (250 zł na dziecko niepełnosprawne). Jest wypłacany bez względu na możliwość egzekucji środków od osoby upoważnionej do utrzymania dziecka - dla wszystkich samotnych rodziców po spełnieniu kryterium dochodowego (504 zł lub 583 zł na członka rodziny).

Czy wylano dziecko z kąpielą

Przeciwnicy nowego rozwiązania argumentują, że do tej pory państwo, wypłacając świadczenia z FA, występowało (przynajmniej teoretycznie) jako podmiot kredytujący osobę zobowiązaną, zachowując prawo do egzekucji należności. W tej chwili obowiązek ten w całości przejmuje na siebie państwo - czyli podatnicy. Ponadto oponenci likwidacji FA, zauważają, że nowy system zachęca potencjalnych świadczeniobiorców do fikcyjnych rozwodów i nielegalizowania faktycznych związków. Dodatkowo część osób wychowujących dzieci, które do tej pory otrzymywały świadczenia z FA została ich pozbawiona. Chodzi tu m.in. o tych świadczeniobiorców FA, którzy spełniali kryterium dochodowe do otrzymywania z niego pomocy (612 zł), a nie spełnili go, aby otrzymać dodatek.

Tymczasowa korekta - ale co dalej?

W związku z tymi zastrzeżeniami Sejm zdecydował w miniony piątek, że osobom, które pobierały świadczenia z FA, będzie do grudnia br. wypłacany specjalny dodatek. Wyniesie on 70 proc. pobieranej kwoty, nie więcej jednak niż 300 zł. Jego wypłata rozpocznie się w sierpniu lub we wrześniu - w zależności od tempa prac legislacyjnych. Będzie wypłacony jednak jedynie za okres maj-grudzień
- czyli 8 miesięcy tego roku.

To tymczasowe świadczenie otrzymają zarówno osoby, które w tej chwili pobierają już dodatek do zasiłku rodzinnego, jak i osoby, które go nie pobierają. W przypadku tych ostatnich stało się tak, gdyż przekroczyły one dopuszczalny dochód uprawniający do świadczeń rodzinnych. Takie rozwiązanie jest jednak tymczasowe. Posłowie zapowiadają, że będą chcieli do końca br. wypracować pomysł rozwiązania tego problemu, rząd nie chce zmian w tym zakresie - choć zapowiada wniesienie ustawy mającej na celu lepszą ściągalność alimentów od osób zobowiązanych.

Dla ilu osób

Ministerstwo Polityki Społecznej szacuje, że około 170 tys. osób wystąpi o nowe świadczenie do gmin (to one wypłacają dodatek z tytułu samotnego wychowania dziecka).

Z tego 100 tys. osób będzie starało się o wyższe świadczenie niż dotychczas pobierany dodatek. Aby je przyznać tym osobom, gminy nie będą musiały weryfikować wszystkich dokumentów (wnioski są już złożone), ale będą wymagać od nich zaświadczeń o korzystaniu z FA. Będą też musiały naliczyć "wstecz" wyrównanie dodatku do nowej wyższej wysokości. Więcej pracy przysporzy im około 70 tys. osób starających się o nowe świadczenie po raz pierwszy. Będą one bowiem składać do gmin wnioski o przyznanie dodatku. W ich przypadku trzeba będzie wydać pełną decyzję o jego przyznaniu po weryfikacji dochodu i innych danych uprawniających do wypłaty.

Co jeszcze czeka gminy

? od sierpnia (lub września) br. wpłyną do nich nowe wnioski (około 70 tys.) o przyznanie dodatku z tytułu osób samotnie wychowujących dzieci od osób, które pobierały świadczenia z FA,
? od sierpnia (lub września) około 100 tys. osób będzie starać się o uzyskanie wyrównania wysokości pobieranego dotychczas dodatku na podstawie zaświadczenia o pobieranym z FA świadczeń,
? od stycznia 2005 r. będą wypłacać nowy dodatek (o ile rząd wniesie zapowiadany projekt, a Sejm go zaakceptuje) dla rodzin wielodzietnych,
? od stycznia 2005 r. przejmą obowiązek ścigania osób zalegających z alimentami (rząd zapowiada wniesienie w tej sprawie projektu),
? od września 2005 r. przejmą obowiązki dotyczące przyznawania i wypłacania świadczeń od wszystkich (poza wybranymi pracodawcami) instytucji, które robią to obecnie,
? od września 2006 r. przejmą te obowiązki także od pracodawców i tylko one będą przyznawać i wypłacać świadczenia rodzinne.

Reklama

Bartosz Marczuk

Cezary Miżejewski, wiceminister polityki społecznej
Otrzymujemy jeszcze czasami sygnały o opóźnieniach w wypłacie świadczeń rodzinnych. Są to jednak sporadyczne przypadki. Zdarzają się najczęściej w dawnych miastach wojewódzkich i prawdopodobnie wynikają z braku porozumienia województwa i gminy, jeżeli chodzi o przekazanie środków na wypłaty świadczeń. Ministerstwo zadbało, aby pieniądze docierały na czas do wszystkich gmin. Czasem jeszcze niektóre gminy mają problemy z interpretacją przepisów. W jednej z gmin np. nie chciano objąć świadczeniami rodzinnymi wybranych dzieci urodzonych przed 1 maja br., co jest niezgodne z prawem. Obecnie w Senacie trwają prace nad nowelizacją ustawy o świadczeniach rodzinnych. Jej przepisy dadzą około 70 tys. osób pobierających do tej pory świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego możliwość ubiegania się o wsparcie ze strony państwa, a około 100 tys. osób o wyrównanie dotychczas pobieranego dodatku do zasiłku rodzinnego. Ministerstwo zwróciło się też do Komisji Finansów Publicznych o zmianę przeznaczenia rezerwy z budżetu, z której 116 mln zł miałoby być przeznaczonych na wypłatę świadczeń rodzinnych, m.in. dla nowych beneficjentów. Czekamy na decyzję, ale nie powinno być z tym problemów. Gminy nie muszą się obawiać, że nie otrzymają pieniędzy na czas albo że dotychczas otrzymywane środki się zmniejszą. Trzeba jednak pamiętać, że kiedy uruchomiona zostanie rezerwa budżetowa, to gminy nie otrzymają nagle większej sumy pieniędzy - będą one wypłacane na bieżąco.

pracownik Wydziału Polityki Społecznej Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku

Spodziewamy się następnej fali dodatkowych beneficjentów świadczeń rodzinnych. Na pewno będą też jakieś zawirowania przy ich wypłacie, ale jesteśmy na to przygotowani. Będziemy się starać wypłacić je jak najszybciej, choć nie możemy przewidzieć, ile na to otrzymamy pieniędzy. Nie wiemy bowiem, ile nowych osób z naszego regionu będzie się o nie starać. Przygotowujemy się na to, że wypłata świadczeń na podstawie noweli ustawy może nastąpić już w sierpniu.

rzecznik prasowy Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie

Nie ma jeszcze uchwalonej nowelizacji ustawy, więc nie znamy szczegółów dotyczących zmian. Trudno nam oszacować, ile będzie nowych osób, które będą chciały uzyskać świadczenia rodzinne, ani ile obecnych klientów otrzyma wyrównanie świadczeń. Nie mamy też szacunków, ile pieniędzy moglibyśmy otrzymać na ich wypłatę z rezerwy budżetowej. O to trzeba by zapytać Ministerstwo Polityki Społecznej.

rzecznik prasowy Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie

Zbieramy na razie informacje, ile osób będzie nowymi beneficjentami świadczeń rodzinnych, a ile będzie mogło otrzymać wyrównanie dotychczas pobieranych. Szczegółowe dane będą znane w przyszłym tygodniu. Wtedy również będziemy wysyłać wniosek do Ministerstwa Finansów o przyznanie odpowiedniej puli środków na ich wypłatę. Nie przewidujemy problemów z realizacją nowelizacji przepisów. Te, które pojawiły się w maju br., wynikały z wprowadzenia w życie ustawy. Teraz wiemy, jak funkcjonują jej mechanizmy, w związku z tym sytuacja jest znacznie prostsza.

Notowała Izabela Rakowska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: gminy | opóźnienia | zaskoczenie | świadczenie | świadczenia | wypłaty | Sejm RP | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »