Goldman Sachs podwyższa prognozę docelowego poziomu stóp w Polsce

Ekonomiści Goldman Sachs podwyższyli prognozę docelowego poziomu stopy procentowej w Polsce, Czechach, Rumunii i na Węgrzech do 5,5 proc. z 5,0 proc. - wynika z raportu banku inwestycyjnego. Ekonomiści obniżyli również prognozę wzrostu PKB Polski w 2022 r. do 5,5 proc. z 5,9 proc. poprzednio, natomiast prognozę średniorocznej inflacji podnieśli o 0,8 pkt. proc. do 8,2 proc.

"Mając na względzie wyższą inflację oraz słabsze kursy walutowe podwyższamy naszą prognozę szczytowego poziomu stóp procentowych w Polsce, Czechach i na Węgrzech do 5,5 proc. z 5,0 proc." - napisano w raporcie.

Ekonomiści Goldman Sachs wskazali, że kryzys oraz sankcje gospodarcze wpłyną negatywnie na wymianę handlową między EŚW a Rosją i Ukrainą.

"Zwiększona niepewność wywołana przez konflikt wpłynie negatywnie na nastroje firm i konsumentów. Podczas gdy te efekty są trudne do oceny, to mogą być dosyć znaczące" - napisano w raporcie.

Reklama

Jak dodano, w efekcie konfliktu należy spodziewać się dużego napływu uchodźców do państw regionu, w tym szczególnie do Polski. Zdaniem ekonomistów duża liczba uchodźców powinna wspierać popyt zagregowany.

"Ocena ostatecznego wpływu tych czynników na wzrost jest trudna. Sumując to założyliśmy, że konflikt zmniejszy wzrost PKB państw regionu w 2022 r. o 0,25-0,50 pkt. proc., równocześnie dodając tyle samo w 2023 r. Dlatego też, obniżamy prognozę wzrostu gospodarczego w 2022 r. w Polsce z 5,9 proc. do 5,5 proc., Węgier z 5,5 proc. do 5,0 proc., Czech z 4,8 proc. do 4,5 proc. i Rumunii z 4,1 proc. do 3,8 proc." - napisano. 

Ekonomiści Goldman Sachs wskazali, że napaść Rosji na Ukrainę będzie miała dla państw regionu jednoznacznie proinflacyjny charakter.

"W ostatnich dwóch tygodniach ceny paliw wzrosły o 10 proc., europejskie ceny gazu o 45 proc., a waluty państw Europy Środkowo-Wschodniej osłabiły się o średnio o 2,5 proc. (-4,0 proc. Węgry, -3,0 proc. Polska, -2,5 proc. Czechy, 0,0 proc. Rumunia). Oceniamy, że łączny efekt wzrostu cen towarów oraz osłabienie walut doda ok. 0,8 pkt. proc. do średniorocznej inflacji w 2022 r. oraz 0,8 pkt. proc. w 2023 r." - napisali.

Z prognozy wynika, że średnioroczna inflacja w Polsce wyniesie w 2022 r. 8,2 proc., a w 2023 r. 5,0 proc.

W scenariuszu ekonomiści założyli, że dostawy gazu z Rosji nie zostaną odcięte. Podkreślono, że nawet przy odcięciu dostaw surowca państwa regionu są w znacznie lepszej sytuacji, niż były 3-4 miesiące temu, ze względu na wyższe zapasy. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Goldman Sachs | prognozy | stopy procentowe | PKB Polski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »