Wojna na Ukrainie podbije nasze stopy

​Wojna Rosji z Ukrainą może oznaczać większą ostrożność RPP przy podwyżkach stóp - oceniają ekonomiści BGK. Zdaniem analityków NBP może być zmuszony do większej skali podwyżek stóp do walki z inflacją, ale bardziej rozłożonych w czasie.

"W naszej ocenie eskalacja konfliktu na Ukrainie będzie mieć negatywne przełożenie na pespektywy tempa wzrostu polskiej gospodarki. Czynnik ten powinien zachęcić RPP do większej ostrożności w zacieśnianiu polityki monetarnej i do złagodzenia retoryki" - napisali w porannej nocie. "Tym samym spodziewamy się redukcji oczekiwań rynkowych dotyczących skali podwyżek stóp procentowych i w konsekwencji położenia krzywych IRS PLN oraz FRA PLN" - dodali.

Ministerstwo obrony Rosji oświadczyło w czwartek, że sił zbrojne tego kraju atakują infrastrukturę wojskową Ukrainy, jej obiekty lotnictwa, obrony przeciwlotniczej i lotniska wojskowe. Armia używa - według ministerstwa - broni o wysokiej precyzji.

Reklama

Analitycy ING banku

Doświadczenia z poprzedniego konfliktu na Ukrainie sugerują, że wpływ obecnych napięć na krajową gospodarkę może być ograniczony. Łączny udział Rosji i Ukrainy w krajowym eksporcie to około 5%, a szereg sankcji na polskie produkty jest nadal w mocy. Obawiamy się, ze sytuacja obecnie jest bardziej negatywna gospodarczo. Dodatkowo inwestorzy mogą jednak obawiać się np. sabotażu infrastruktury finansowej, czy energetycznej, a to zniechęca to trzymania złotego, nawet jeżeli bezpośrednie skutki wojny dla krajowej gospodarki byłyby niewielkie.

Znacząca przecena złotego odbyła się dziś rano przy niskiej płynności, więc wraz z pojawieniem się krajowych inwestorów na rynku liczymy na odreagowanie, przynajmniej na początku handlu. Kurs EUR/PLN dotarł do szczytów z grudnia, ale nie spodziewamy się, aby miał dotrzeć do tych z listopada (ponad 4,70), o ile walki na Ukrainie nie obejmą dużej części kraju. Generalnie popyt na złotego w najbliższym czasie zdeterminują czynniki polityczne, więc należy przygotować się na podwyższoną zmienność i mniejszą przewidywalność kursu.

Perspektywy SPW nadal rysują się umiarkowanie negatywnie. Konflikt na Ukrainie uniemożliwia na razie większe umocnienie złotego. NBP może być więc zmuszony do większej skali podwyżek stóp do walki z inflacją, ale bardziej rozłożonych w czasie. Sytuacja może się zmieniać o ile dojdzie do jakiejś formy agresji Rosji na UE, np. dotkliwych ataków hackerskich, ale nie traktujemy tego jako bazowy scenariusz.

Przemysław Kwiecień Główny Ekonomista XTB

Jak na skalę niepewności i efekt bliskości geograficznej złoty radzi sobie całkiem nieźle. Przecena wobec dolara to mniej niż 2%, wobec euro nieco ponad 1%, frank jest pośrodku. Co istotne, patrząc na EUR/PLN złoty na razie bezpiecznie pozostaje w przedziale wahań z ostatnich tygodni. To dobre informacje, ale skala zaskoczenia rynków i bezceremonialne poczynania Moskwy oznaczają, że niekoniecznie to koniec rynkowych turbulencji.

Należy też choćby pokrótce wspomnieć o dylemacie banków centralnych, w tym RPP. Z jednej strony planowane i komunikowane do tej pory zacieśnienie może jeszcze zwiększać rynkowe turbulencje, z drugiej zaś konflikt ma charakter zdecydowanie proinflacyjny. Dlatego na ten moment nie należy oczekiwać, że doprowadzi on na przykład do odłożenia pierwszej podwyżki stóp przez Fed.

Analitycy DM PKO BP

Rynki oceniają, że w wyniku eskalacji konfliktu na wschodzie NBP może być zmuszony do silniejszych podwyżek stóp, aby osiągnąć ten sam dezinflacyjny efekt. Wojna na Ukrainie nadal będzie dziś kluczowym czynnikiem dla notowań rynkowych, ale sporo mogą też wnieść wypowiedzi bankierów centralnych. Na dalszym planie będą obecnie dane makro. PKO BP nie obserwuje na razie pogorszenia jakości portfela kredytowego wynikającego z dotychczasowych podwyżek stóp procentowych. Ma nadzieję, że koszty ryzyka w 2022 roku wyniosą około 55 pb - poinformował wiceprezes banku Piotr Mazur.

Analitycy DM Millenium

Wpływ rozpoczętego ataku militarnego przeciwko Ukrainie na krajową gospodarkę obarczony jest ogromną niepewnością, najbardziej prawdopodobnym oddziaływaniem jest wzrost cen surowców energetycznych wyrażonych w złotych - oceniają ekonomiści Banku Millennium. Zaznaczają, że w takim środowisku zacieśnianie polityki pieniężnej w Polsce mogłoby być silniejsze a wzrost gospodarczy wolniejszy.


MFW o stopach

W ocenie MFW, moment oraz skala kolejnych decyzji w polityce pieniężnej powinny uwzględniać rozwój sytuacji gospodarczej, co w zależności od scenariusza niesie zarówno ryzyka w górę, jak i w dół dla inflacji. Niższa skala podwyżek stóp procentowych w przyszłości lub wcześniejsze zakończenie cyklu zacieśniania byłoby - zdaniem MFW - wskazane, gdyby szybsza okazała się normalizacja cen związana z ograniczeniami podażowymi lub inflacja bazowa mocniej zareagowałaby na dotychczasowe podwyżki stóp. Z kolei wyższa skala podwyżek stóp byłaby - w ocenie MFW - zasadna, gdyby presja inflacyjna utrzymywała się lub narastała, również ze względu na dynamikę płac lub większe efekty drugiej rundy związane z cenami energii.

"Towarzyszący tym czynnikom wysoki stopień niepewności (...) wskazuje na znaczenie uważnego monitorowania i jasnej komunikacji" - dodano.  MFW podtrzymał wyrażony wcześniej postulat, że NBP powinien przedstawić politykę zarządzania portfolio skupionych w pandemii obligacji.

W ocenie Funduszu, gdyby NBP zdecydował się na interwencję walutową, to powinien opublikować "odpowiednie dane, zgodnie z najlepszymi praktykami".

  RPP na pięciu posiedzeniach z rzędu, do lutego, podwyższyła referencyjną stopę procentową łącznie o 265 pb do 2,75 proc. oraz stopę rezerwy obowiązkowej o 300 pb do przedpandemicznego poziomu 3,50 proc. Prezes NBP Adam Glapiński powiedział w lutym, że stopy procentowe mogą wzrosnąć do 4 proc. lub wyżej.

EUR/PLN

4,3327 0,0037 0,08% akt.: 02.05.2024, 19:17
  • Kurs kupna 4,3309
  • Kurs sprzedaży 4,3344
  • Max 4,3361
  • Min 4,3217
  • Kurs średni 4,3327
  • Kurs odniesienia 4,3290
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN


INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »