Grecja zmaga się z falą upałów. Hotele musiały zrezygnować z jednej usługi

Trzeci dzień fali upałów w Grecji. Rząd chroni zatrudnionych, m.in. podczas najgorętszych godzin, zarządzając dodatkowe przerwy w pracy. Jak się okazuje, dotyczy to nie tylko osób pracujących na świeżym powietrzu. Codzienne sprzątanie pokojów zawiesili pracownicy niektórych hoteli na Krecie - informuje Interię Biznes turystka z Polski.

“Ze względu na wysokie temperatury, zgodnie z zaleceniem rządu, nie będziemy zapewniać codziennego sprzątania pokojów” - przeczytała rozmówczyni Interii Biznes na kartce, jaką pozostawił serwis sprzątający. Poproszono też, aby ci turyści, którzy godzą się na nie sprzątanie pokojów, poinformowali o tym z jednodniowym wyprzedzeniem. 

Polka, która wraz z rodziną odpoczywa na Krecie i odczuła już panującą tam wysoką temperaturę, podeszła do informacji ze zrozumieniem. - Upał jest nie do wytrzymania. Dzisiaj (środa - przyp. red.) osiągnął 38 stopni Celsjusza. Jedyne, co można robić, to siedzieć w morzu albo w basenie - powiedziała Interii Biznes. Jak dodała, miło zaskoczył ją fakt, że podczas fali upałów grecki rząd dba o wszystkich pracowników, również osoby sprzątające w hotelu. 

Reklama

Upały w Grecji. Dodatkowe przerwy w pracy od rządu, związki niezadowolone

Środa była trzecim dniem fali upałów w Grecji. Według Narodowego Obserwatorium Meteorologicznego w Atenach, po raz kolejny najwyższych temperatur, przekraczających 40 stopni Celsjusza, należy się spodziewać w środkowo-wschodnich regionach kraju. Wczoraj najcieplej było w Tragano, mieście na Peloponezie. Tam temperatura osiągnęła 44,9 stopnia Celsjusza - informuje obserwatorium. 

W stan podwyższonej gotowości zostały postawione jednostki ochrony zdrowia. A władze miejskie wezwano do zapewnienia społeczeństwu chłodnych i klimatyzowanych pomieszczeń. Ministerstwo Zdrowia przypomina o instrukcjach dotyczących ochrony przed skutkami fali upałów i apeluje do wszystkich obywateli, a w szczególności do grup szczególnie narażonych, o ich przestrzeganie.

Z powodu trwających upałów, grecki rząd wydaje okólniki o wstrzymaniu pracy. Na ich mocy, zatrudnieni pracujący w upale, od 12.00 do 17.00 mają prawo do przerwy w pracy. Decyzje obowiązują na wyznaczonych obszarach kraju przez jeden dzień. I jeśli jest taka potrzeba - są ponawiane. Okólniki zostały skrytykowane przez związki zawodowe. Centrale zwróciły uwagę, że upał trwa dłużej niż przez pięć godzin dziennie. Związkowcom nie podoba się też, że "postanowienia są wydawane w ostatniej chwili".

Upały w Grecji. Jak najlepiej radzić sobie z wysoką temperaturą?

O podjęcie działań zwróciła się do rządu Grecka Federacja Budowlana. Podkreśliła, że podczas fali upałów „sytuacja w miejscach pracy staje się nie do zniesienia i bardzo niebezpieczna”. Zaś Stowarzyszenie Pracowników Handlowych w Atenach wydało komunikat, w którym skarży się, że pracownicy są narażeni na wysokie temperatury panujące w magazynach dużych sieci supermarketów.

Greckie media informują, jak najlepiej poradzić sobie z upałami. “Bądź mądrzejszy od słońca. Tam, gdzie świeci, tam podąża za nim upał, dlatego najlepszą obroną jest zaciemnienie pomieszczenia” - podpowiada portal informacyjny in.gr. Zachęca, aby rano zaciągać zasłony i żaluzje oraz zamykać okna i okiennice. I przypomina też o wietrzeniu nocą mieszkań. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | fala upałów | hotele | sprzątanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »