Grecję czeka prawdziwa kapitulacja!
Propozycją kapitulacji nazywa dziennik "Financial Times Deutschland" ostatnie sygnały wysyłane Grecji przez Niemcy i Francję. Zdaniem gazety, Berlinowi i Paryżowi nie zależy już na ocaleniu tego kraju, ale na ratowaniu własnego wizerunku.
Zdaniem komentatora "Financial Times Deutschland", jesteśmy świadkami zmiany podejścia Niemiec i Francji do sprawy ratowania Grecji. W rzeczywistości nie chodzi już o to, jak uniknąć greckiego bankructwa, ale o to, jak wyjść z tej sytuacji z twarzą. Właśnie dlatego kanclerz Angela Merkel i prezydent Nicolas Sarkozy składają Atenom propozycje, o których z góry wiadomo, że zostaną przez Greków odrzucone.
Wystarczy wspomnieć niedawną sugestię powołania komisarza nadzorującego grecki budżet czy wczorajszy pomysł utworzenia specjalnego konta, na które Grecja przez lata miałaby wpłacać środki na pokrycie swoich długów. "Financial Times Deutschland" podkreśla, że w obu przypadkach byłaby to dla Aten totalna kapitulacja, na którą nie zgodziłby się zresztą żaden parlament demokratycznego państwa.
Zdaniem gazety, dla Niemiec i Francji składanie tego typu propozycji jest jednak wygodne. W przypadku greckiej plajty Merkel i Sarkozy będą mogli bowiem mówić, że Grecy są sobie sami winni, bo przecież sami odrzucili wyciągniętą dłoń Europy.
_ _ _ _ _
Liderzy trzech partii tworzących grecką koalicję rządową muszą do południa odpowiedzieć na nowe propozycje warunków dotyczących zredukowania greckiego długu przez grupę wierzycieli. Po południu odbyło się spotkanie greckich polityków na ten temat. W rozmowach z greckimi władzami uczestniczą przedstawiciele Instytutu Finansów Międzynarodowych - stowarzyszenia banków mającego swoją siedzibę w Waszyngtonie.
Celem toczących się od kilku miesięcy negocjacji jest zamiana 350 miliardów euro greckiego długu na obligacje. Dług zmniejszyłby się dzięki temu o sto miliardów euro. Zmniejszenie zadłużenia pozwoli Grecji uniknąc bankructwa. Państwa Unii Europejskiej naciskają na obie strony, aby szybko doszły do porozumienia.