Greenpeace: Zakaz dla tuńczyka
Organizacja ekologiczna Greenpeace zażądała w środę "natychmiastowego wstrzymania połowów tuńczyka czerwonego" na Morzu Śródziemnym i zaapelowała o "pilne kroki" w celu odbudowania populacji tego gatunku.
"Wyginięcie tuńczyka czerwonego na Morzu Śródziemnym będzie miało daleko idące skutki" - oświadczył kierujący kampaniami badawczymi Greenpeace'u na oceanach Sebastian Losada.
Zdaniem organizacji populacja tuńczyka czerwonego na Morzu Śródziemnym ginie z powodu nielegalnych połowów i "koszmarnego zarządzania zasobami".
Według Greenpeace'u w 2005 r. na akwenie tym złowiono ok. 50 tys. ton tuńczyka, podczas gdy oficjalny limit wynosił 32 tys.
Greenpeace uważa, że taki poziom nielegalnych połowów wynika bezpośrednio z nadmiernej liczby zakładów przetwarzających tuńczyka czerwonego w 11 państwach leżących nad Morzem Śródziemnym. Ich produkty są przeznaczone głównie na rynek japoński, gdzie kilogram tej ryby kosztuje od 100 do 500 dolarów.