Groźny boom w Chinach i Indiach

Na Ziemi brakuje zarówno zasobów energetycznych, terenów uprawnych jak i wody, by tak ludne kraje jak Chiny i Indie mogły osiągnąć taki sam poziom wykorzystywania surowców, jaki mają kraje zachodnie - ostrzega znana waszyngtońska organizacja ekologiczna Worldwatch Institute

Zdaniem organizacji, dynamicznie rozwijające się obecnie Chiny i Indie - kiedyś będące pariasami światowej gospodarki - dziś stają się nie tylko potęgami ekonomicznymi, lecz "potęgami planety, mogącymi kształtować globalną biosferę", a także takimi, które będą wpływać na światową politykę gospodarczą.

Strategia rozwoju tych krajów - twierdzi organizacja - może stać się poważnym zagrożeniem dla środowiska. Stany Zjednoczone - kraj konsumujący najwięcej surowców na świecie - powinien jak najszybciej nawiązać współpracę z azjatyckimi gigantami i wesprzeć je w procesie przechodzenia na technologie przyjazne środowisku.

Reklama

Istnieje ryzyko, że z ekologicznego punktu widzenia Ziemia nie sprosta ambicjom Chin, Indii, Japonii, Europy i USA a także aspiracjom innych państw.

Gdyby Chiny i Indie - kraje, w których mieszka po ponad miliard ludzi - chciały w 2030 r. osiągnąć obecny poziom Japonii w wykorzystywaniu surowców na jednego mieszkańca, potrzebowałyby surowców całego globu - ostrzega waszyngtoński instytut.

Wskazuje przy tym w konkluzji na potrzebę włączenia Indii i Chin - jako pełnoprawnych członków - do ekskluzywnego klubu najszybciej rozwijających się państw świata: G-8, OECD, a także przyznania Indiom stałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | organizacja | Indie | boom | China | ostrzega | kraje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »