Groźny wirus na granicach Wspólnoty

Niedawno poinformowano o przypadkach afrykańskiego pomoru świń w Rosji i na Białorusi. Istnieje zagrożenie, że choroba przedostanie się do Polski, Estonii, Litwy lub Łotwy w wyniku nielegalnego handlu wieprzowiną lub migracji dzików. Unijne fundusze mają więc zostać przeznaczone na dezynfekcję pojazdów, testy laboratoryjne , kampanie ostrzegawcze , a także środki odstraszające dziki i prewencyjny ubój świń na fermach o podwyższonym ryzyku.

Afrykański pomór świń to szybko rozprzestrzeniająca się, zakaźna choroba wirusowa. Nie zagraża ludziom, ale jest śmiertelna dla chorych zwierząt. Nie ma możliwości jej leczenia. Wykrycie choroby na terenie któregoś z państw członkowskich oznaczałoby poważne straty gospodarcze. W przypadku Polski, wprowadzony zostałby zakaz eksportu świń oraz mięsa wieprzowego do ponad 40 krajów.

_ _ _ _

Białoruski rząd podjął kolejne działania mające przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń. Na Białorusi dotychczas oficjalnie poinformowano o 2 ogniskach tej niebezpiecznej choroby trzody chlewnej. Jednak jej skutki odczuło już wielu hodowców.

Zgodnie z wytycznymi rządu w miejscowościach gdzie wykryto afrykański pomór świń przez pół roku nie będzie można hodować trzody chlewnej licząc od czasu zabicia tam wszystkich tych zwierząt i przeprowadzenia odpowiednich działań sanitarnych. Oprócz tego fermy hodowlane będą mogły sprzedawać świnie na ubój tylko zakładom mięsnym.

Białoruski rząd polecił również lokalnym władzom, aby przeprowadziły szkolenia ludności w zakresie walki z afrykańskim pomorem świń i innymi niebezpiecznymi chorobami zwierząt.

Białoruskie media poinformowały o ponad 20 przypadkach nałożenia kar w obwodzie homelskim na prywatnych hodowców, którzy nie zlikwidowali swojej trzody chlewnej. Zgodnie z wcześniejszą decyzją rządu indywidualni producenci nie mogą hodować świń w promieniu 5 kilometrów od najbliższych ferm hodowlanych.