Grzelońska bez propozycji

Profesor z Szkole Głównej Handlowej (SGH) Urszula Grzelońska nie otrzymała propozycji bycia prezesem Narodowego Banku Polskiego, ale gdyby padła, to rozważyłaby ją. Ekonomiści wymieniali Grzelońską jako kandydatkę na szefa NBP.

Profesor z Szkole Głównej Handlowej (SGH)  Urszula Grzelońska nie otrzymała propozycji bycia prezesem  Narodowego Banku Polskiego, ale gdyby padła, to rozważyłaby ją.  Ekonomiści wymieniali Grzelońską jako kandydatkę na szefa NBP.

"Do tej pory nie dostałam takiej propozycji. Ale taką propozycję zawsze się rozważa" - powiedziała PAP w piątek Grzelońska.

Grzelońska jest kierownikiem Katedry Ekonomii I w Szkole Głównej Handlowej. W piątek premier Jarosław Kaczyński poinformował, że jest już kandydat na nowego prezesa Narodowego Banku Polskiego, ale nie chciał jeszcze ujawniać jego nazwiska.

"To stosunkowo mało znana osoba, choć oczywiście nie w środowiskach ekonomicznych. Może nie prowadziła ona z Leszkiem Balcerowiczem sporów wprost, ale w wielu momentach mówiła, co będzie się działo w polskiej ekonomii. I w przeciwieństwie do obecnego prezesa NBP, który się praktycznie zawsze mylił, ta osoba miała rację" - powiedział premier w wywiadzie dla "Naszego Dziennika". Kadencja obecnego prezesa NBP Leszka Balcerowicza upływa w styczniu 2007 roku.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »