GUS: bezrobocie ma się dobrze

Bezrobocie w lutym br. wyniosło 18 proc., czyli tyle samo co w styczniu br. - poinformował w czwartek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu lutego tego roku wyniosła 2 mln 865,9 tys. osób i była niższa o 800 osób niż przed miesiącem.

W lutym 2006 r., w porównaniu do stycznia br. zanotowano spadek liczby zarejestrowanych bezrobotnych, a stopa bezrobocia utrzymała się na tym samym poziomie. W stosunku do analogicznego okresu ub. roku nastąpił spadek liczby bezrobotnych i jednocześnie obniżyła się stopa bezrobocia. W tym samym okresie nieznacznie zmniejszyła się liczba bezrobotnych pozostających bez prawa do zasiłku. Większa niż przed rokiem była liczba bezrobotnych nowo zarejestrowanych oraz wyrejestrowanych z ewidencji urzędów pracy. Do urzędów pracy zgłoszono więcej ofert pracy. W porównaniu do lutego 2005 roku mniej osób uczestniczyło w aktywnych formach przeciwdziałaniu bezrobociu.

Reklama

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu lutego 2006 r. wyniosła 2865,9 tys. osób (w tym 1508,6 tys. kobiet) i była niższa o 0,8 tys. osób niż przed miesiącem oraz niższa o 228,6 tys. (o 7,4%) od liczby bezrobotnych zarejestrowanych przed rokiem (w lutym 2005 r. w porównaniu z poprzednim miesiącem liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 0,4 tys. osób). Z ogólnej liczby bezrobotnych 42,6% mieszkało na wsi.

W stosunku do stycznia 2006 r. wzrost liczby bezrobotnych odnotowano w sześciu województwach, najbardziej znaczący w lubelskim (o 0,4%), opolskim i podkarpackim (po 0,3%). W województwach dolnośląskim, łódzkim, małopolskim i mazowieckim bezrobocie utrzymało się na poziomie sprzed miesiąca, zaś w pozostałych województwach odnotowano spadek liczby bezrobotnych, najbardziej znaczący w zachodniopomorskim (o 0,8%), świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim (po 0,4%). W porównaniu do analogicznego okresu 2005 roku bezrobocie zmniejszyło się we wszystkich województwach, najbardziej istotny spadek wystąpił w województwach: pomorskim (o 11,1%), dolnośląskim (o 9,6%), lubuskim (o 9,3%) oraz śląskim (o 9,2%).

Bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy w końcu lutego 2006 r. stanowili 18,0%1 cywilnej ludności aktywnej zawodowo (w styczniu 2006 r. - 18,0%, lutym 2005 r. - 19,4%). Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w województwach: warmińsko-mazurskim (28,0%), zachodniopomorskim (26,0%) i lubuskim (24,0%). Najniższą stopą bezrobocia charakteryzowały się województwa: małopolskie i mazowieckie (po 14,1%) oraz wielkopolskie (14,9%), śląskie (15,7%) i podlaskie (15,9%).

Najwyższą stopę napływu bezrobotnych do urzędów pracy w lutym 2006 r. zanotowano w województwach: lubuskim (2,1%), warmińsko-mazurskim (1,9%), zachodniopomorskim (1,8%), zaś najniższą w mazowieckim (0,9%) i małopolskim (1,0%).

Do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 211,5 tys. osób poszukujących zatrudnienia (o 75,5 tys. mniej niż w styczniu 2006 r. i o 7,5 tys. więcej niż przed rokiem). Wśród bezrobotnych nowo zarejestrowanych 169,0 tys. osób, tj. 79,9% stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny (przed miesiącem 82,2%, przed rokiem 79,0%). Spośród osób nowo zarejestrowanych 29,4% stanowiły osoby dotychczas niepracujące (przed miesiącem 23,3% i 28,0% przed rokiem). Osoby do 25 roku życia stanowiły 38,8% ogólnej liczby nowo zarejestrowanych (przed miesiącem 33,4%, przed rokiem 32,8%). Udział osób zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy w ogólnej liczbie nowych rejestracji wyniósł 2,1% (2,2% w styczniu 2006 r. i 2,7% w lutym 2005 roku). Spośród osób nowo zarejestrowanych 36,8% mieszkało na wsi (przed miesiącem 38,2%, przed rokiem 36,1%).

W lutym 2006 r. pracodawcy

zgłosili do urzędów pracy 73,3 tys. ofert pracy (przed miesiącem 64,3 tys., przed rokiem 62,8 tys.). W końcu omawianego miesiąca urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 31,5 tys. osób (w tym 5,5 tys. to oferty niewykorzystane dłużej niż 1 miesiąc), osobom niepełnosprawnym urzędy oferowały 1,1 tys. wolnych miejsc pracy.

Z danych na koniec lutego 2006 r. wynika, że 100 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w  najbliższym czasie 7,1 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego - 1,2 tys. osób (przed rokiem odpowiednio 170 zakładów, 10,3 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 2,2 tys. osób).

Będzie lepiej

Wzrost gospodarczy powinien przekładać się w najbliższej przyszłość w większym stopniu na poprawę na rynku pracy - uważa wiceprezes GUS Janusz Witkowski. "Dochodzą pozytywne sygnały dotyczące liczby pracujących, choć powstaje spora liczba miejsca pracy w szarej strefie. Na szczęście i niestety, bo warunki w szarej strefie są gorsze od tych w oficjalnej" - powiedział w czwartek na konferencji prasowej wiceprezes GUS. Dodał, że stopa bezrobocia również poprawia się choć powoli."Diagnoza ta ma pewien związek z sytuacją gospodarczą. Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie wydarzenia oraz to, że przybywa pracujących w usługach, to można powiedzieć, że w najbliższej przyszłość sytuacja w gospodarce będzie w znacznym stopniu przekładać się na poprawę na rynku pracy" - zaznaczył.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: urzędy pracy | GUS | stopa bezrobocia | bezrobocie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »