GUS podał ważne dane z handlu zagranicznego

Eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł 187,3 mld USD, a import 189,5 mld USD (wzrost odpowiednio o 9,1 proc. i o 3,3 proc.). Ujemne saldo ukształtowało się w wysokości 2,2 mld USD (w analogicznym okresie ub. roku minus 11,8 mld USD).

Eksport wyrażony w euro wyniósł 141,0 mld EUR, import 142,7 mld EUR, ujemne saldo wyniosło 1,7 mld EUR, a w analogicznym okresie ub. roku - minus 9,0 mld EUR (eksport zwiększył się o 5,8 proc., a import o 0,3 proc.).

Ujemne salda odnotowano z krajami rozwijającymi się - minus 71,9 mld zł (minus 22,9 mld USD, minus 17,2 mld EUR) i z krajami Europy Środkowo-Wschodniej - minus 25,9 mld zł (minus 8,2 mld USD, minus 6,2 mld EUR).

Dodatnie saldo uzyskano w obrotach z krajami rozwiniętymi - 91,0 mld zł (28,9 mld USD, 21,8 mld EUR), w tym z krajami UE saldo osiągnęło poziom 95,8 mld zł (30,5 mld USD, 22,9 mld EUR).

Udział krajów rozwiniętych w eksporcie ogółem wynosił 81,7 proc. (w tym UE 74,9 proc.), a w imporcie 65,5 proc. (w tym UE 58,0 proc.), wobec odpowiednio 82,6 proc. (w tym UE 76,5 proc.) i 64,8 proc. (w tym UE 57,9 proc.) w analogicznym okresie ub. roku.

Udział Niemiec w eksporcie był niższy niż w analogicznym okresie ub. roku o 0,3 p. proc. i wyniósł 25,1 proc., natomiast w imporcie zwiększył się o 0,1 p. proc. i stanowił 21,5 proc.. Dodatnie saldo wyniosło 19,7 mld zł (6,3 mld USD, 4,7 mld EUR) wobec 13,8 mld zł (4,2 mld USD, 3,3 mld EUR) w analogicznym okresie ub. roku.

W okresie styczeń - listopad br. wśród głównych partnerów handlowych Polski odnotowano wzrost eksportu w skali roku do Szwecji, Słowacji, Rosji, na Ukrainę, do Niemiec, Czech, W. Brytanii oraz Francji, a importu - ze Stanów Zjednoczonych, z Chin, W. Brytanii oraz Belgii. Natomiast spadek eksportu odnotowano w obrotach z Holandią i Włochami, a importu - z Rosją, Francją, Włochami, Holandią, Czechami oraz Niemcami.

Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 65,3 proc. eksportu (w analogicznym okresie ub. roku 67,1 proc.) i 67,3 proc. importu ogółem (odpowiednio 68,2 proc.).

_ _ _ _ _ _ _

Dynamika wzrostu eksportu z Polski do Niemiec utrzyma się w 2014 roku na poziomie z 2013 roku i wyniesie 4-5 proc. - ocenił w rozmowie z PAP Michael Kern, dyrektor generalny i członek zarządu Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK Polska). Jego zdaniem, w 2013 r. wartość eksportu do Niemiec wzrosła do ok. 38 mld euro.

- W połowie 2013 r. OECD przedstawiło prognozy wymiany handlowej na linii Niemcy-Polska, w których oczekują, że eksport z Polski do Niemiec w 2014 roku wzrośnie o 4,6 proc. My do tej prognozy się przychylamy, oczekujemy, że dynamika wzrostu w 2014 roku będzie zbliżona do wyników 2013 roku i wyniesie ok 4-5 proc. - powiedział w rozmowie z PAP Kern.

- Można oczekiwać, że o ile wartość obrotów w handlu polsko-niemieckim będzie umiarkowanie, ale konsekwentnie rosnąć, to struktura branżowa w 2014 roku pozostanie raczej stabilna. Eksportowane do Niemiec będą więc głównie produkty przemysłu elektromaszynowego, w tym maszyny i urządzenia, które będą odpowiadać za ok. 24 proc. całości eksportu. Swoją pozycję, z udziałem ok. 19 proc., utrzyma też branża motoryzacyjna czyli eksport samochodów, części i podzespołów samochodowych - dodał.

Zdaniem Kerna, w 2014 r. udział Niemiec w eksporcie Polski nie wzrośnie, choć powinien utrzymać poziom z lat ubiegłych, co oznacza, że czwarta część towarów eksportowanych z Polski trafi na rynek niemiecki.

- Udział Niemiec w polskim eksporcie będzie co najwyżej utrzymywał się na tym samym poziomie, czyli ok. 25 proc. Wynika to z pozytywnej dla Polski, stopniowej dywersyfikacji rynków eksportowych w średnim i długim okresie i coraz większego zainteresowania rynkami takimi jak Chiny, Turcja, Korea Południowa, czy kraje byłej Wspólnoty Niepodległych Państw - powiedział.

Dyrektor generalny AHK Polska ocenia, że za wzrostem wolumenu eksportu do Niemiec w najbliższych miesiącach przemawiać może prawdopodobne umocnienie euro względem złotego.

- W odniesieniu do samego kursu walutowego, zakładając silne euro w następnych miesiącach, oczekiwany jest dalszy umiarkowany wzrost wolumenu eksportu i spadek wolumenu importu z Niemiec- powiedział Kern.

- Ogólnie dobre perspektywy polskiego eksportu postrzegać można m.in. w kontekście szacunków relatywnie wysokiej dynamiki eksportu do Niemiec. Dynamika wymiany handlowej z Niemcami pozostaje relatywnie wysoka, jak na wymianę z krajem rozwiniętym gospodarczo, gdzie ma ona w dużej części charakter pogłębionej, wyspecjalizowanej wymiany wewnątrzbranżowej - powiedział Kern

- Szacunki za 2013 rok dla polskiego eksportu do Niemiec wskazują, że w całym roku na rynek niemiecki trafiły polskie towary o wartości ok. 38 mld euro, co oznacza wzrost na poziomie 4-5 proc. w skali roku. Dane GUS za pierwsze dziesięć miesięcy 2013 r. zdają się to potwierdzać - dodał.

Z danych GUS wynika, że eksport z Polski do Niemiec za okres styczeń-październik 2013 r. wyniósł 31 mld 856,5 mln euro i wzrósł w tym czasie o 4,4 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2012 r.

- Należy pamiętać jednak, że obroty handlu międzynarodowego często przyspieszają jesienią, a więc szacunki całoroczne na poziomie 38 mld euro wydaje się być uzasadnione - dodał Kern.

Zdaniem Kerna, nieznaczny spadek importu z Niemiec do Polski związany jest m.in. ze zmianą strategii wymiany handlowej.

- Jeśli chodzi o import z Niemiec, to wykazuje on lekką tendencję spadkową. GUS podał, że w okresie styczeń-październik 2013 r. import spadł o ok. 0,2 pkt. proc. do 27.642,2 mln EUR. Wiązałbym ten spadek z tendencją do poszukiwania przez polskie firmy kooperantów, tj. usługodawców i dostawców półproduktów, na miejscu co przekłada się na mniejszy import zaopatrzeniowy - powiedział.

Nadwyżka w handlu strefy euro w listopadzie 2013 r. wyniosła 17,1 mld euro, bez uwzględniania czynników sezonowych (nsa), wobec nadwyżki 16,8 mld euro w poprzednim miesiącu, po korekcie - poinformował w komunikacie Eurostat w Luksemburgu. Po uwzględnieniu czynników sezonowych (sa) nadwyżka w handlu strefy euro wyniosła w XI 16,0 mld euro wobec nadwyżki poprzednio w wysokości 14,3 mld euro, po korekcie - podał Eurostat.