Gwałtowny spadek ceny ropy
Ceny ropy na największym na świecie rynku amerykańskim obniżyły się w środę, w pierwszym dniu handlowym nowego roku, o ok. 4,5 proc., schodząc znacznie poniżej 59 dol. za baryłkę, do poziomu najniższego od 6 tygodni.
Wiąże się to z utrzymywaniem się od dłuższego czasu wyjątkowo łagodnej jak na tę porę roku pogody w Stanach Zjednoczonych, a przede wszystkim w gęsto zaludnionych regionach północnego wschodu USA. W środę w N.Jorku temperatura wynosiła ok. 10 stopni Celsjusza, a w weekend ma przekroczyć 15 stopni.
Na New York Mercantile Exchange wskaźnikowa dla rynku amerykańskiego cena "lekkiej, słodkiej ropy surowej" w kontraktach na luty obniżyła się w środę o 2,73 dol. w porównaniu z piątkiem, do poziomu 58,32 dol. na zamknięciu, przy czym w ciągu dnia zeszła nawet do 57,72 dol.
Wcześniej w Londynie wskaźnikowa dla rynku europejskiego cena ropy Brent z Morza Północnego zamknęła się na poziomie 57,96 dolara, niższym o 2,48 dolara od poprzedniej sesji.
Piątkowe zamknięcie 2006 roku na nowojorskiej giełdzie NYMEX na wysokości 61,05 dol. za baryłkę, było tylko o jednego centa wyższe niż zamknięcie roku 2005, choć w trakcie 2006 roku, w połowie lipca, po ataku Izraela na Liban, cena nowojorska pobiła niezwykle wyśrubowany rekord wszech czasów 78,40 dolara, wyższy o 7,5 dolara od rekordu 2005 roku, pobitego po przejściu pod koniec lata huraganu Katrina nad zagłębiem naftowym w Zatoce Meksykańskiej.