Handel nadal słaby
Po dziesięciu miesiącach tego roku sprzedaż detaliczna towarów, liczona w cenach stałych, była o 0,1 proc. większa niż przed rokiem.
Październik utrwalił, notowane od sierpnia, niewielkie ożywienia w handlu - wynika z danych GUS.
Październik był trzecim z kolei miesiącem, w którym zwiększyła się sprzedaż detaliczna przedsiębiorstw handlowych i niehandlowych zatrudniających po więcej niż 9 osób. Sprzedaż ta wzrosła w stosunku do września o 5,1 proc. i była większa niż przed rokiem o 5,8 proc. Po bardzo słabym pierwszym półroczu (w I kwartale sprzedaż detaliczna spadła o 3,1 proc., a w II kwartale o 0,2 proc.), od sierpnia handel notuje niewielkie ożywienie. W rezultacie w pierwszych dziesięciu miesiącach sprzedaż detaliczna towarów osiągnęła poziom zanotowany w analogicznym okresie ub. r. Dwa miesiące pozostałe do końca roku prawdopodobnie nie zmienią zasadniczo tych wyników. Utrzymuje się bowiem niska skłonność gospodarstw domowych do robienia zakupów. Zwiększają się za to oszczędności rodzin ulokowane w bankach. Głównie z powodu niepewnych perspektyw gospodarki i rosnącego zagrożenia bezrobociem. Zakupom nie sprzyja również to, że gospodarstwa domowe coraz powściągliwiej korzystają z wciąż drogich kredytów.
Szefowie firm spodziewają się, że w handlu utrzyma się trudna sytuacja. W październiku tylko 13 proc. ankietowanych przez GUS dyrektorów przedsiębiorstw sygnalizowało poprawę koniunktury, a 35 proc. zauważyło jej pogorszenie. Natomiast z badań koniunktury konsumenckiej wynika między innnymi, że w najbliższym okresie gospodarstwa domowe znacznie zmniejszą wydatki na wyposażenie mieszkań w instalacje i urządzenia. Natomiast zwiększą się, ale nieznacznie, wydatki na zakup sprzętu komputerowego. Prawdopodobne jest też zatrzymanie, tylko okresowe, tendencji zmniejszania się zakupu samochodów.
