Hutnicy nadal głodują
Już 33 związkowców głoduje w Hucie Katowice w Dąbrowie Górniczej. Domagają się m.in. oddłużenia tej największej polskiej huty i przedstawienia programu restrukturyzacji branży.
Związkowcy przyjmują tylko płyny. Dwa razy dziennie bada ich lekarz. W hucie trwają dwa odrębne protesty. Głodówkę rozpoczęło w środę 6 związkowców ze Związkowego Porozumienia na rzecz Obrony Miejsc Pracy, które zrzesza wszystkie działające w HK związki, z wyjątkiem Sierpnia'80. Dziś do głodujących przedstawicieli Porozumienia dołączyła 17 osoba. W sąsiednim pomieszczeniu głoduje 16 przedstawicieli Sierpnia'80. W związku z problemami z ciśnieniem jeden z nich przeszedł badanie serca EKG. Według przedstawicieli Porozumienia - członkowie Sierpnia'80 początkowo ostro krytykowali protest. Po rozpoczęciu głodówki chcieli się do niej przyłączyć. Związkowcy Sierpnia mówią z kolei, że Porozumienie "odrzuciło wyciągniętą przez nich rękę".
Aby oddłużyć huty...
Związkowcy rozpoczęli czynny protest po tym, gdy banki konsorcjum kredytującego hutę zażądały spłaty do 11 marca zaległych rat i odsetek od tzw. kredytu konsorcjalnego w wysokości 400 mln zł, udzielonego hucie w 1998 r. Według związkowców - chodzi o jednorazową wpłatę ok. 52 mln zł. Niezapłacenie może spowodować zajęcie kont i w konsekwencji upadłość zadłużonej na ok. 2,4 mld zł huty. Jak jednak poinformował w piątek wiceminister gospodarki Edward Nowak - podczas piątkowych rozmów w Warszawie banki wyraziły wolę przedłużenia terminu spłaty do końca marca. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do rady Konsorcjum banków, która ma się zebrać w poniedziałek. To nie zadowoliło jednak głodujących związkowców, którzy domagają się też, by osłony dla odchodzących hutników obejmowały także pracowników spółek, wydzielonych wcześniej z hut. Huta Katowice w Dąbrowie Górniczej jest największym polskim producentem stali. Jej zdolności produkcyjne sięgają 5 mln ton stali rocznie. Spółka zatrudnia ok. 5,7 tys. osób. Do końca roku zatrudnienie ma zmniejszyć się o ok. 1,4 tys. osób. Większość odchodzących przejdzie do wydzielanych spółek, pozostali skorzystają z osłon socjalnych.