Idą święta - będą podwyżki
Tegoroczna Wielkanoc mocno nadweręży nasze portfele. Nie dość, że więcej zapłacimy za gaz, warzywa i chleb, to do magicznych 4 złotych za litr znów podskoczyły ceny benzyny.
Analitycy potwierdzają, że na razie może być tylko gorzej - pisze "Metro".
- Hurtowe ceny benzyny wciąż rosną, więc przewidujemy kolejne podwyżki na stacjach - mówi Urszula Cieślak z biura maklerskiego Reflex monitorującego rynek paliw.
Złoty przestaje chronić
Na świecie ropa drożeje już od początku marca, ale to ostatni tydzień był okresem największego skoku cen na światowych giełdach. Sytuację pogarsza też spadek wartości złotego, który do tej pory chronił nas przed drastycznymi zwyżkami na stacjach benzynowych. Nasza waluta od kilku tygodni jednak słabnie, co cieszy eksporterów, bo zwiększa dochody z handlu zagranicznego, ale ujemnie wpływa za to na opłacalność importu, w tym ropy naftowej.
Droższa benzyna to nie tylko zmartwienie kierowców, bo skutki drożyzny odczujemy wszyscy. Wyższe koszty tankowania przełożą się na wzrost cen transportu, a w efekcie także na ceny w sklepach.
Zima zła
Tymczasem już bez tego za produkty spożywcze trzeba dzisiaj słono zapłacić w czym dużą winę ponosi długa i mroźna zima. Nagromadzone jesienią warzywa i owoce kiepsko się przechowały. Według gazety "Metro" niektórzy producenci stracili nawet 70 proc. zbiorów.
W górę idą też ceny pieczywa. Problem znany jest od dawna, ale przed świętami, przy okazji większych zakupów, większość konsumentów zauważy go z całą wyrazistością. Piekarze od kilku miesięcy biją na alarm, że na rynku zaczyna brakować mąki żytniej. Dzieje się tak dlatego, że rolnicy przestali siać żyto ponieważ Unia Europejska nie dopłaca do produkcji tego zboża. Jak by tego było mało ziarno, które jest w silosach wykupują Niemcy, płacąc ok. 100 zł za tonę więcej niż krajowi piekarze. Konkurencja między nabywcami wywindowała ceny zboża aż o 25 proc.
Warto pamiętać, że mąka żytnia nie jest wykorzystywana tylko do wypieku chleba żytniego. Mąka jest niezbędnym składnikiem niemal każdego rodzaju pieczywa.
Na tym nie koniec wyliczanki czekających nas podwyżek. Ostatnią niedawno zafundowało nam Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, podwyższając ceny gazu - o 15 proc.
