Ile naruszeń, tyle odszkodowań
W przypadku wadliwego wypowiedzenia warunków pracy i płacy, a następnie wadliwego wypowiedzenia definitywnego umowy o pracę pracownikowi przysługują dwa odszkodowania.
Piotr S. pracował w Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. W sierpniu 2002 r. otrzymał wypowiedzenie dotychczasowych warunków płacy i pracy. Zgodnie z art. 43 kodeksu pracy, nieprzyjęcie nowych warunków skutkuje rozwiązaniem umowy o pracę z upływem okresu wypowiedzenia. W przypadku powoda wypowiedzenie było 3-miesięczne i umowa ulegała rozwiązaniu 30 listopada. Piotr S. odwołał się od tego wypowiedzenia. Wówczas pracodawca - 30 października - wypowiedział mu definitywnie umowę o pracę ze skutkiem na 31 stycznia 2003 r. Od tego wypowiedzenia powód również się odwołał.
Sprawa w sądzie
Sąd orzekł odszkodowanie za obydwa wypowiedzenia, uznając je za niezgodne z prawem. Za wypowiedzenie zmieniające powód otrzymał odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Takie samo odszkodowanie zasądzono także za niezgodne z prawem definitywne wypowiedzenie umowy o pracę. Zdaniem pracodawcy, było to nieuzasadnione, ponieważ powód otrzymał podwójne odszkodowanie (gdyż jeden miesiąc w obu wypowiedzeniach się pokrywał). Ponadto pozwany twierdził, że zgodnie z wypowiedzeniem zmieniającym, wynagrodzenie powoda od stycznia 2003 r. miało zostać obniżone z 3,4 tys. zł do 2,4 tys. zł i sąd zasądzając odszkodowanie powinien to wziąć pod uwagę. Jednak sąd II instancji również uznał, że należą się dwa odszkodowania, bez uwzględnienia obniżki wynagrodzenia.
Kasacja wyroku
Pozwany zaskarżył ten wyrok kasacją, w której zarzucił, iż zasądzone odszkodowanie przewyższało wytyczne z art. 471 k.p., który stanowi, że odszkodowanie nie może być wyższe niż trzymiesięczne wynagrodzenie.
Sąd Najwyższy oddalił kasację. W ustnym uzasadnieniu stwierdził, że chociaż pewien okres wypowiedzeń się pokrywał, to jednak należą się dwa odszkodowania w wysokości trzymiesięcznych pensji. Pracownik poniósł szkodę z powodu wadliwego wypowiedzenia zmieniającego, a następnie wypowiedzenia definitywnego, a odszkodowania w prawie pracy nie można miarkować.
Marta Sankowska