Ilu Polaków wyjedzie do Włoch

Włochy zniosły ograniczenia dla pracowników pochodzących z nowych państw UE, w tym z Polski, likwidując wszelkie dotychczasowe kwoty - oświadczył minister spraw wewnętrznych Giuliano Amato, cytowany przez AFP. Według analityków czeka nas kolejny odpływ pracowników.

Włochy zniosły ograniczenia dla pracowników pochodzących z nowych państw UE, w  tym z Polski, likwidując wszelkie dotychczasowe kwoty - oświadczył  minister spraw wewnętrznych Giuliano Amato, cytowany przez AFP. Według analityków czeka nas kolejny odpływ pracowników.

W końcu stało się możliwe, by być Włochem w Polsce i Polakiem we Włoszech, będąc jednocześnie obywatelami europejskimi i mając te same prawa - oświadczył Amato po posiedzeniu rządu, który podjął taką decyzję.Szef Urzędu Rady Ministrów Enrico Letta oświadczył, że zostaną zdjęte "dyskryminujące", jak to określił, ograniczenia w dostępie obywateli nowych państw Unii do rynku pracy we Włoszech.

Komisja Europejska wyraziła zadowolenie z decyzji Włoch. "Gratuluję serdecznie Włochom z powodu decyzji o zniesieniu ograniczeń" - napisał w oświadczeniu szef Komisji José Manuel Barroso. "Otwarcie rynku pracy dla obywateli wszystkich państw członkowskich UE przyniesie korzyści gospodarce włoskiej i całemu krajowi" - oświadczył unijny komisarz ds. zatrudnienia Vladimir Szpidla.

Reklama

8 drzwi otwarte

Włochy są ósmym krajem dawnej Unii, które całkowicie zniosły restrykcje dla nowych członków UE na swym rynku pracy. Wielka Brytania, Irlandia i Szwecja otworzyły rynek pracy w momencie rozszerzenia UE o 10 nowych państw w maju 2004 roku, Hiszpania, Portugalia, Finlandia i Grecja podjęły ten krok 1 maja 2006 roku. Pozostałych siedem "starych" krajów Unii ma na to czas do 2011 roku. Pod prawicowymi rządami Silvio Berlusconiego Włochy w marcu tego roku ustaliły na 170 tysięcy kwotę zagranicznych pracowników. Podkreślono wtedy, że uprzywilejowani będą pracownicy z nowych państw członkowskich Unii. Również wczoraj rząd postanowił zwiększyć o 350 tysięcy kwotę pracowników spoza państw Unii Europejskiej.

To kolejna liberalizacja, jaką postanowił wprowadzić rząd Romano Prodiego w ostatnich tygodniach. Pod koniec czerwca rada ministrów wydała dekret o liberalizacji handlu i usług, który wywołał falę protestów rożnych grup zawodowych - taksówkarzy, właścicieli aptek i adwokatów. Obecnie zaś włoski rząd postanowił całkowicie otworzyć rynek pracy dla obywateli nowych państw Unii. Według analityków rynku pracy do Włoch może do końca roku wyjechać nawet do 200 tys. naszych obywateli.

Włoscy rolnicy o decyzji rządu

"Historycznym wydarzeniem" nazwało włoskie stowarzyszenie rolników indywidualnych Coldiretti decyzję rządu Romano Prodiego o otwarciu rynku pracy dla obywateli nowych państw Unii Europejskiej, w tym Polski.

Prezes stowarzyszenia Paolo Bedoni komentując decyzję rady ministrów podkreślił, że dzięki zniesieniu ograniczeń w dostępie do rynku pracy "wielka szansa rozwoju otworzy się przed włoską gospodarką oraz rolnictwem, gdzie więcej niż jeden pracownik na dziesięciu jest imigrantem, pochodzącym głównie właśnie z nowych państw Unii na czele z Polską".

"Legalna imigracja - dodał Bedoni - jest bogactwem dla włoskiego rolnictwa". Szef związku rolników indywidualnych przypomniał jednocześnie o potrzebie zwalczania czarnego rynku pracy.

Według danych Coldiretti we włoskim rolnictwie pracuje oficjalnie 117 tysięcy cudzoziemców; stanowią oni 15 procent wszystkich zatrudnionych.

Jak wiadomo jednak na włoskich polach i w gospodarstwach pracuje znacznie więcej zagranicznych robotników, zatrudnionych "na czarno", w tym Polacy. Ogólna liczba nielegalnych pracowników w tej branży nie jest znana.

Jak było do tej pory?

Istniał dwuletni okres przejściowy ograniczający dostęp do włoskiego rynku pracy. Polacy mogli podjąć pracę w ramach kontyngentu miejsc pracy - w 2005 limit pozwoleń na pracę dla obywateli nowych krajów członkowskich wynosił 79,5 tys.
Pozwolenie na pracę można było uzyskać wyłącznie na wniosek pracodawcy, który zamierzał zatrudnić pracownika na czas określony lub nieokreślony.

Nie było żadnych ograniczeń dla Polaków chcących podjąć pracę we Włoszech na zasadzie samozatrudnienia. Mogli oni podjąć pracę na takich samach zasadach, jak pozostali obywatele UE (licencje,zezwolenia, kwalifikacje, wpisy na listy zawodowe). Należy jednak pamiętać, że prawo włoskie jest skomplikowane a rejestracja firmy wymaga skompletowania i zalegalizowania wielu dokumentów.

Warunki pracy

We Włoszech najczęściej pracuje się 40 godzin tygodniowo; czas pracy wraz z nadgodzinami nie może przekroczyć 48 godzin. Dzień pracy rozpoczyna się o godzinie 9.00, a trwać może nawet do 21.00. Związane to jest z upałami, które są szczególnie wysokie na południu kraju i powodują, że przerwa obiadowa może trwać tutaj nawet do 16.00.

Gdzie i kto ma szansę na pracę?

Północne regiony Włoch są lepiej rozwinięte niż południowe, bezrobocie jest tam też znacznie niższe, dlatego też najlepiej szukać pracy w środkowej i północnej części kraju. Szczególnie poszukiwani są pracownicy służby zdrowia, branży hotelarskiej, turystycznej i budowlanej. Wielu rodaków wyjeżdża do pracy sezonowej, głównie do zbioru owoców i warzyw (winogron, truskawek, pomidorów). Pracy sezonowej można także szukać w miejscowościach nadmorskich i ośrodkach narciarskich.

Przydatne adresy

- Ambasada Republiki Włoskiej; 00-055 Warszawa, pl. Dąbrowskiego 6; tel. (22) 826 34 71, faks: (22) 827 85 07; www.italianembassy.pl, e-mail: ambvars@medianet.com.pl;
- Ambasada Polski we Włoszech; Via P.P. Rubens 20, 00197 Roma; tel. +39 06 362 04 200, faks +39 06 321 78 95; e-mail: ufficio.stampa@ambasciatapolonia.it, www.ambasciatapolonia.it;
- Włoskie Ministerstwo Pracy - www.welfare.gov.it;
- Związek Polaków we Włoszech - www.polonia-wloska.org;
- Wydział Ekonomiczno-Handlowy Ambasady Polskiej we Włoszech - http://www.infopolonia.it/indexpl.html

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Włochy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »