Ilu Ukraińców w Polsce pracuje? Tak wpływa to na gospodarkę
Ilu Ukraińców w Polsce pracuje i utrzymuje się z pracy? Dane nie pozostawiają złudzeń, że większość imigrantów zza naszej wschodniej granicy na siebie zarabia, a ich aktywność zawodowa znacząco wpływa na krajową gospodarkę. W przypadku uchodźców wojennych mowa o ponad 3/4 przybyszów. Nasi sąsiedzi muszą się jednak mierzyć z poważnymi wyzwaniami na polskim rynku pracy.
Z badania Narodowego Banku Polskiego (NBP) z listopada 2024 r. wynika, że głównym źródłem utrzymania Ukraińców w Polsce jest praca. W przypadku migrantów przedwojennych wynagrodzenie za pracę stanowi 90 proc. dochodu, a w przypadku uchodźców wojennych - 78 proc. Uzupełnieniem dochodów są polskie świadczenie społeczne oraz wsparcie rodzin z Ukrainy.
Z kolei Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) podaje, że 65 proc. uchodźców wojennych w Polsce pracuje, co jest najwyższym wskaźnikiem ze wszystkich krajów OECD.
Ukraińcy na polskim rynku pracy muszą jednak zmagać się z wieloma wyzwaniami. Większość uchodźców wojennych z Ukrainy to kobiety, w tym połowa przyjechała z dziećmi. Z badania PIE wynika, że dużym wyzwaniem okazuje się znalezienie pracy na połowę etatu, w celu pogodzenia obowiązków z opieką nad dziećmi.
Do tego w czasie procesów rekrutacyjnych Ukrainki spotykają się w Polsce z dyskryminacją ze względu na pochodzenie. Potwierdza to m.in. fakt, że otrzymują o 25-30 proc. mniej odpowiedzi w procesach rekrutacyjnych niż Polki.
Wyniki badań NBP i PIE pokrywają się z wnioskami z Refugee Employment Initiative, programu akceleracyjnego dla przedsiębiorstw tworzących miejsca pracy dla uchodźców i migrantów, prowadzonego przez międzynarodową organizację NESsT.
Wśród głównych wyzwań w poszukiwaniu pracy przez osoby z Ukrainy w Polsce wskazano:
- Bariery językowe utrudniające skuteczną komunikację;
- Wyzwania związane z opieką nad dziećmi, szczególnie w przypadku kobiet uchodźczyń;
- Trudności związane z nostryfikacją dyplomów i uznawaniem kwalifikacji zawodowych;
- Rozdźwięk między wykształceniem a dostępem do analogicznych zawodów w Polsce.
Zdaniem Grzegorza Wacha, kierującego programami akceleracyjnymi NESsT w Polsce, niemal wszystkie raporty i ekspertyzy wskazują, że dobra praca to główny czynnik sprzyjający integracji osób migranckich w danym kraju. - Zatrudnienie w Polsce jest na bardzo wysokim poziomie, ale stworzenie warunków do pełnego zatrudnienia dla poszukujących pracy migrantek jest bardziej wymagające - wskazał komentując analizę.
Dlatego - w jego ocenie - ważne jest tworzenie jakościowych miejsc pracy dla takich osób, ale także wsparcie na innych poziomach - organizowanie kursów językowych, czy też wprowadzanie elastycznego czasu pracy.
- Aktywność zawodowa osób uchodźczych z Ukrainy w ostatnich latach istotnie wzmocniła rozwój polskiej gospodarki - twierdzi Wach, powołując się na dane rynkowe. Dlatego - w jego opinii - tak ważne jest tworzenie warunków do aktywizacji zawodowej imigrantów.
Z tego powodu w ramach programu skierowanego do uchodźców, NESsT zainwestował 900 tys. euro (w przeliczeniu ok. 3,8 mln zł) w 12 firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw - 8 z Polski i 4 z Rumunii. Jak podano, przyczyniło się to do powstania 876 miejsc pracy oraz wsparcia ponad 6 tys. migrantów.
Firmy, w których powstały nowe miejsca pracy, pochodzą z różnych branż i regionów, m.in. hotelarskiej, usług społecznych i HoReCa czy IT.