Imperium coraz większe

Wiele wskazuje na to, że gazociąg Południowy Strumień (South Stream) łączący Rosję z Włochami i przebiegający przez Bułgarię ma szansę powstać. Imperium Gazpromu staje się coraz większe.

Wiele wskazuje na to, że gazociąg Południowy Strumień (South Stream) łączący Rosję z Włochami i przebiegający przez Bułgarię ma szansę powstać. Imperium Gazpromu staje się coraz większe.

W bułgarskiej telewizji poseł do tamtejszego parlamentu Petar Kanew powiedział, że Rosjanie przyjęli większość warunków i bułgarski interes narodowy jest chroniony. Bułgaria dostanie połowę udziałów w spółce obsługującej przyszły gazociąg na ziemi bułgarskiej (Rosja drugą połowę), kraj ten dostanie też miliony dolarów tytułem opłat tranzytowych.

Wkrótce zbierze się bułgarski rząd aby dyskutować na rozwojem sytuacji. Podpisanie kontraktu możliwe jest nawet dzisiaj.

Południowy Strumień w Bułgarii rozdwaja się na dwa rurociągi. Jedna odnoga transportować ma gaz do Austrii, druga na południe - do Grecji i potem do Włoch. Rurociag jest wspólnym przedsięwzięciem Gazpromu i włoskiego ENI. Przez Bułgarię przechodzić ma jeszcze inny gazociąg - Nabucco. Ma transportować błękitne paliwo z Azji (basen Morza Kaspijskiego) do krajów UE z pominięciem Rosji.

Reklama

(KM)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Imperium | South Stream | gazociąg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »