Indyjski Tata Steel uniezależnia się od Rosji
Koncern Tata Steel Group - 10. firma świata pod względem produkcji stali - zawiesiła współpracę z Federacją Rosyjską w odpowiedzi na napaść na Ukrainę. W wydanym oświadczeniu poinformowała, że wszystkie przedsiębiorstwa hutnicze, m.in. w Holandii i Wielkiej Brytanii, będą korzystały z alternatywnych źródeł surowców.
"Tata Steel nie prowadzi operacji ani nie ma pracowników w Rosji. Podjęliśmy świadomą decyzję o zaprzestaniu prowadzenia interesów z Rosją" - czytamy w wydanym oświadczeniu największej w Indiach firmy produkującej stal. Poinformowano w nim, że huty w Indiach, Wielkiej Brytanii i Holandii aby "położyć kres zależności od Rosji", przestawiły się na alternatywne źródła zaopatrzenia w surowce. Firma działa w 26 krajach, a w 35 - również w Polsce - posiada swoje biura.
Administracja koncernu, który jest też jednym z największych producentów stali w Europie zapewniła, że Grupa Tata Steel ma plan, dzięki któremu decyzja o zawieszeniu interesów z Rosją nie doprowadzi do zakłóceń w pracy hut. Nie podano jednak jego szczegółów.
Decyzja uniezależnienia się od rosyjskiej stali zapadła kilka dni po tym, jak Infosys ( INFY) - jedna z największych indyjskich firm technologicznych, ogłosiła, że rozpoczęła przenoszenie swojej działalności poza Rosję. - Biorąc pod uwagę to, co dzieje się w regionie, zaczęliśmy przenosić całą naszą działalność z centrów w Rosji do ośrodka poza Rosją - powiedział dziennikarzom Salil Parekh, dyrektor generalny Infosys.
Czytaj również: Amazon jest odpowiedzialny za połowę wszystkich wypadków magazynowych
Stal nie jest jedynym surowcem, którego dostawy z Rosji ograniczyły indyjskie firmy. Wcześniej, Indian Oli Corp. - największa rafineria w kraju - wykluczyła z ostatniego przetargu ropę zza Uralu. Uzasadniła to tym, że ma ona zbyt dużą zawartość siarki. Przed czterema dniami indyjski rząd odłożył zakup zamówionych w Rosji 48 wojskowych śmigłowców transportowych Mi-17V5. Z Rosji pochodzi ponad połowa sprzętu używanego przez indyjskie wojsko.
Od początku trwania wojny w Ukrainie, Indie nie nałożyły na Rosję sankcji gospodarczych. Wstrzymał się też od głosu w głosowaniu za usunięciem Moskwy z Rady Praw Człowieka ONZ.
Ewa Wysocka, The Hindu
Zobacz również: