Inflacja towarów w Polsce wyniosła w kwietniu 3,5 proc. rdr, obniżając się względem marca (4,4 proc. rdr). Inflacja usług pozostała podwyższona - wyniosła 6,3 proc. rdr, nieznacznie mniej niż w marcu (6,4 proc. rdr).
Jak rosły ceny w Polsce w kwietniu? GUS o szczegółach odczytu inflacji
GUS podał także, jak kształtowała się dynamika wzrostu cen w poszczególnych kategoriach koszyka konsumpcyjnego.
W kwietniu dwucyfrowy wzrost cen miał miejsce w kategorii "użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii" - inflacja wyniosła w tym przypadku 10,8 proc. w ujęciu rdr. Miesięcznie ceny poszły w górę nieznacznie, o 0,1 proc. Wyraźny wzrost inflacji nastąpił też w kategorii "edukacja" (8,1 proc. rdr w kwietniu). Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 5,3 proc. rdr, zaś napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe o 6,1 proc.
W kwietniu w porównaniu z analogicznym miesiącem roku poprzedniego potaniała natomiast odzież i obuwie - o 1,7 proc. Ujemną dynamikę inflacja zanotowała także w kategorii "transport" - ceny były niższe o 5,6 proc. w porównaniu z kwietniem'24.
To właśnie kwietniowy spadek inflacji utorował drogę do obniżki stóp procentowych w kwietniu (choć oczywiście czynników, które wpłynęły na decyzję Rady Polityki Pieniężnej, było więcej). Przypomnijmy - RPP na majowym posiedzeniu ścięła stopy procentowe o 50 pkt. bazowych. W efekcie stopa referencyjna NBP wynosi obecnie 5,25 proc.
Co z inflacją w kolejnych miesiącach? Ekonomiści są optymistami
Według ekonomistów, perspektywy dla inflacji w Polsce w kolejnych miesiącach są optymistyczne. Zdaniem ekspertów z PKO BP, "piątki z przodu w 2025 już najpewniej nie zobaczymy". Z kolei główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek prognozuje, że w lipcu inflacja CPI znajdzie się poniżej górnej granicy odchyleń od celu NBP, a więc poniżej 3,5 proc. Ekonomiści Citi przewidują zaś, że do końca bieżącego roku inflacja CPI w Polsce może spaść do około 3,3 proc. w ujęciu rok do roku.
