Uwagę zwracają przewidywania analityków mBanku, którzy grudniową inflację w Polsce szacują na... 17 proc. Zaznaczają jednak, że to "kontrowersyjna" prognoza
Prognozy analityków dotyczące inflacji znacznie się różnią - wiąże się to ze spodziewanym spowolnieniem gospodarczym, które spowoduje wyhamowanie presji płacowej i wzrostu cen niektórych towarów i usług. Możemy być pewni, że ceny wciąż będą rosnąć, jednak skala pozostaje nieznana.
Uwagę zwraca prognoza analityków mBanku, którzy grudniową inflację w Polsce szacują na 17 proc. (licząc rok do roku). Byłby to istotny i kolejny już spadek wskaźnika CPI (w listopadzie wyniósł on 17,5 proc. rok do roku wobec 17,9 proc. rok do roku w październiku). Jednak sami eksperci mBanku, jakby w formie usprawiedliwienia, napisali w komentarzu, że po raz kolejny zdecydowali się "na mocno kontrowersyjną prognozę".
Niewielki spadek lub stabilizacja inflacji
Nieco bardziej powściągliwi w swoich ocenach są analitycy banku PKO BP. "W czwartek poznamy wstępny szacunek inflacji CPI za grudzień. Szacujemy, że nastąpił drugi z rzędu spadek, do 17,2 proc. r/r (kons. 17,4 proc. r/r vs 17,5 proc. r/r w listopadzie)" - stwierdzili.
- Ceny paliw spadły w ujęciu miesiąc do miesiąca, zaś w ujęciu rocznym spadła dynamika ich wzrostu. Nieco wolniej niż w poprzednich miesiącach rosły w grudniu ceny żywności. Poza tym w grę wchodzą także efekty czysto statystyczne, bo już zaczynamy porównywać się z okresem, kiedy inflacja silnie rosła" - tłumaczy Marta Petka-Zagajewska, ekonomistka banku PKO BP. Wskazała, że inflację będzie podbijać inflacja bazowa, która nadal rośnie i według prognoz PKO BP sięgnie 11,6 proc. W listopadzie inflacja bazowa po wyłączeniu cen energii i żywności wyniosła 11,4 proc.
- To będzie przystanek przed silnym wzrostem inflacji w styczniu i lutym. Spodziewamy się, że w obu tych miesiącach inflacja przekroczy 20 proc. - dodała ekonomistka PKO BP.
Spadku inflacji konsumenckiej w grudniu oczekują także analitycy Pekao SA. "Zakładamy, że w grudniu inflacja obniżyła się do 17,2 proc. r/r, czemu sprzyjały miesięczne spadki cen paliw oraz nośników energii, w tym węgla. Z drugiej strony inflacja bazowa kontynuowała swój zwyżkowy trend - oczekujemy, że przyspieszyła w grudniu do 11,7 proc. r/r. Dalej rosły ceny żywności - prognozują ekonomiści z Pekao SA.
Eksperci Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) ostrożniej podchodzą do prognoz inflacyjnych - sugerują, że grudniowy odczyt CPI w Polsce nie zmieni się w stosunku do listopadowego.
"W przypadku publikacji CPI za grudzień oczekujemy stabilizacji na poziomie z listopada, 17,5 proc., przy oczekiwaniach rynkowych na lekki spadek CPI" - napisali w komentarzu datowanym na 2 stycznia.
(js)
Zobacz także:
