Instytut IDEAS stał się faktem. Rząd da naukowcom pieniądze, celem sztuczna inteligencja

Instytut Badawczy IDEAS stał się faktem. Po wtorkowym posiedzeniu rządu głos w sprawie planu wsparcia sztucznej inteligencji w Polsce zabrali Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Gawkowski. Minister cyfryzacji wyjaśniał, że nowa jednostka da przewagę konkurencyjną na tym polu. "Widzimy potencjał wykorzystania sztucznej inteligencji, a przede wszystkim zabezpieczenia polskich naukowców" - dodawał szef MC. Instytut ma być miejscem, gdzie "kadra spotka się z odpowiednimi pieniędzmi".

Polska stanie się potęgą na polu sztucznej inteligencji? Taki plan ma rząd, co oficjalnie potwierdzili Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Gawkowski. Wicepremier i szef Ministerstwa Cyfryzacji po posiedzeniu Rady Ministrów zabrali głos i poruszyli kwestie szczegółów najnowszych rządowych decyzji. Sztuczna inteligencja była jednym z ważniejszych tematów. 

Rząd zdecydował, Instytut Badawczy IDEAS ma zmienić rynek

Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Cyfryzacji będą współpracować w zakresie sztucznej inteligencji. "To jest coś, na co mocno stawiamy i Polska jest, a za chwilę będzie jeszcze bardziej jednym z liderów rozwoju: czy to nowych technologii, czy sztucznej inteligencji" - tłumaczył Władysław Kosiniak-Kamysz

Reklama

Krzysztof Gawkowski, który był obecny na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, wyjaśnił, że decyzja Rady Ministrów o utworzeniu Instytutu badawczego IDEAS ma doprowadzić do korzystnego dla Polski tworzenia się przewagi i konkurencyjności w obszarze sztucznej inteligencji. 

"Do dzisiaj w obszarze instytucji publicznych nie było jednostki naukowo badawczej, która kompleksowo i w ciągły sposób zajmowałaby się sztuczną inteligencją. Tworzymy taki Instytut, bo widzimy potencjał wykorzystania sztucznej inteligencji, a przede wszystkim zabezpieczenia polskich naukowców w miejsce, które będzie dawało im możliwość rozwijania się, tworzenia i też wykorzystywania przyszłego tego wszystkiego, co niesie sztuczna inteligencja" - mówił szef Ministerstwa Cyfryzacji. 

Sztuczna inteligencja na polskim podwórku: Rząd chce wykorzystać szansę

Władysław Kosiniak-Kamysz jasno wskazywał, że przyszłość pola walki to sztuczna inteligencja. Natomiast minister cyfryzacji ujawnił, że przygotowania do utworzenia Instytutu IDEAS trwały od dawna, a wtorkowa decyzja rządu to jedynie możliwość fizycznego otworzenia placówki i doposażenia jej. Całość procesu tworzenia Instytutu rozpoczęła się już od ostatniego kwartału 2024 r. 

Krzysztof Gawkowski wyjaśniał, że rząd planuje, iż Instytut sztucznej inteligencji "ma być miejscem, w którym kadra spotka się z odpowiednimi pieniędzmi". Ma to pozwolić na tworzenie projektów nie tylko dla Polski, ale również na rynek europejski i światowy.  Rządzący chcą wykorzystać nową jednostkę do tego, aby zatrzymać doktorantów od uciekania za granicę i ściągnąć polskich naukowców na rodzimy rynek. 

Instytut Badawczy IDEAS ma być instytutem, który pomoże nie tylko w kwestii militarnej, w którą angażuje się MON, ale również w przypadku płaszczyzny cywilnej. “Tworzymy miejsce, chcę powiedzieć dom dla polskich naukowców, którzy zajmują się sprawami sztucznej inteligencji, którzy dobrze wynagradzani, którzy dobrze zaopiekowani, będą mieli jedną misję: stworzyć z Polski lidera sztucznej inteligencji. To jest nasz cel" - dodał minister Gawkowski. 

Instytut IDEAS ma również pozytywnie oddziaływać na rodzimy biznes. W planach rządu pozostaje praca nad rozwiązaniami wpisującymi się w plan odchudzenia biurokracji. Sztuczna inteligencja ma pomóc w tworzeniu modeli wykluczających możliwość dublowania się prawa, czy wprowadzać rozwiązania deregulacyjne. Nowa jednostka związana z AI ma także pomóc stworzyć rozwiązania pozwalające na szybsze wygrywanie z chorobami onkologicznymi, czy pozwalające na przewidywanie i wpływanie na złe warunki atmosferyczne, które mogą prowadzić do występowania powodzi.

Znamy założenia Instytutu IDEAS

Strona rządowa zakłada, że głównym celem Instytutu IDEAS będzie prowadzenie zaawansowanych badań nad sztuczną inteligencją oraz jej zastosowaniami w różnych sektorach gospodarki i administracji publicznej. Osobną gałęzią będzie kwestia innowacyjnych rozwiązań w kwestii obronności. W tej odnodze eksperci zrzeszeni w instytucji mają skupić się na systemach wykrywających zagrożenia oraz technologiami wspierającymi strategię obrony narodowej.

Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla jednak, że "Instytut ma również wspierać rozwój inteligentnych miast i cyfrowej administracji, co poprawi jakość usług publicznych oraz zapewni odpowiednie i etyczne wykorzystanie technologii AI". Co więcej, ośrodek będzie aktywnie współpracował z innymi instytucjami badawczymi i włączyć się do sieci ELLIS.

Niemniej ambitne cele podkreślane przez rząd to tylko jedna strona medalu. Konieczne jest zatrudnienie fachowej kadry i ekspertów, a także stworzenie dokumentów regulujących temat budżetu i zarządu. Trwają także analizy dotyczące głównej lokalizacji Instytutu. Przyjęte we wtorek (25.02) przez Radę Ministrów rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Wówczas jednostka badawcza będzie musiała formalnie zostać wpisana do rejestru KRS oraz zostanie ustanowiony jej statut.

Na czele Instytutu Badawczego IDEAS, stanie profesor Piotr Sankowski. Resort prowadzony przez Krzysztofa Gawkowskiego wskazuje, że jest on uznawany za światowego eksperta w dziedzinie sztucznej inteligencji. Jego doświadczenie oraz wizja rozwoju instytutu mają być  trzonem dla realizacji ambitnych celów nowej jednostki badawczej.

Agata Jaroszewska

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »