Jak gmina walczyła z przewoźnikami

Gmina Lublin ograniczała konkurencję, utrudniając prywatnym przewoźnikom dostęp do przystanków komunikacji miejskiej - uznał Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Potwierdził tym samym decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Gmina Lublin ograniczała konkurencję, utrudniając prywatnym przewoźnikom dostęp do przystanków komunikacji miejskiej - uznał Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Potwierdził tym samym decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W październiku 2008 roku UOKiK uznał, że gmina Lublin ograniczała konkurencję poprzez odmawianie prawa do korzystania z przystanków komunikacji miejskiej. Urząd nałożył na gminę 160 tys. zł kary. Gmina Lublin odwołała się od tej decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Wątpliwości Urzędu wzbudziły warunki, na jakich gmina udzielała zgody na korzystanie z przystanków. Jak ustalił UOKiK, uzależniała ona wydanie zgody od przedstawienia przez firmę propozycji linii komunikacyjnych i rozkładów jazdy oraz liczby i rodzajów pojazdów przewidzianych do obsługi linii (wraz z dołączonymi kserokopiami dowodów rejestracyjnych). Zdaniem Urzędu, na tym etapie firma nie ma obowiązku przedstawiania takich dokumentów i nie są one konieczne do wydania zgody na korzystanie z przystanków.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | Lublin | gmina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »