Jak maksymalnie nas wydoić?

Do Ministerstwa Finansów nie wpłynął jeszcze wniosek o udzielenie gwarancji Skarbu Państwa, która miałaby wesprzeć realizację budowy autostrady A1 przez konsorcjum Autostrada Południe - poinformowała PAP rzecznik resortu Magdalena Kobos.

Spółka Autostrada Południe, która ma wybudować 180 km autostrady A1 ze Strykowa do Pyrzowic, ma czas na zapewnienie finansowania inwestycji do 22 grudnia. Inwestycja ma być gotowa na EURO 2012.

W tym tygodniu prasa podała, że firma ma kłopoty z uzyskaniem kredytu z powodu wzrostu kosztów inwestycji i ceny kredytu. Według mediów spółka liczy na udzielenie przez Ministerstwo Finansów gwarancji Skarbu Państwa, które miałoby wesprzeć starania spółki o uzyskanie środków na sfinansowanie budowy.

Jak wyjaśniła Kobos, z informacji resortu finansów wynika, że trwają negocjacje pomiędzy Ministerstwem Infrastruktury i Autostradą Południe. Mają one dotyczyć wprowadzenia zmian w umowie na budowę i eksploatację autostrady, które umożliwiłyby akceptację projektu przez banki finansujące projekt i pozyskanie finansowania przez spółkę.

Reklama

"Udzielenie gwarancji będzie możliwe dopiero po uzyskaniu pełnego finansowania dla projektu umożliwiającego jego realizację, uzgodnieniu umów z koncesjonariuszem, będących w gestii ministra infrastruktury, oraz po wystąpieniu przez właściwy podmiot - zależnie od rodzaju gwarancji albo Autostradę Południe, albo ministra infrastruktury - z wnioskiem o udzielenie gwarancji" - powiedziała Kobos.

Rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Mikołaj Karpiński powiedział PAP, że resort jest gotów do przyjęcia zamknięcia finansowego inwestycji pod warunkiem, że nie oznacza ono wzrostu zobowiązań strony publicznej. "Obowiązek zapewnienia finansowania tej inwestycji spoczywa na koncesjonariuszu, a warunki na jakich ma to się odbyć zostały ustalone w porozumieniu zamknięcia komercyjnego z 22 stycznia 2009 roku" - zaznaczył rzecznik.

Przedstawiciele spółki Autostrada Południe odmawiają komentowania tej sprawy.

Umowę na wybudowanie i eksploatację tego odcinka podpisano prawie rok temu, 22 stycznia 2009. Koszt budowy oszacowano wtedy na 7,5 mld zł. Gotowa autostrada A1 ma połączyć Trójmiasto z Górnym Śląskiem. W Strykowie, na północ od Łodzi, przetnie autostradę A2, natomiast w Gliwicach autostradę A4. Autostrada kończyć się będzie na przejściu granicznym w Gorzyczkach. Długość całkowita autostrady A1 to 568 km.

Zdaniem naszych analityków problem polega że inwestycja drastycznie podrożała. Miała kosztować 7,5 mld zł, a tymczasem cena może skoczyć nawet do 9 mld. Wszystkiemu winne są banki które podniosły cenę kredytu, i wywindowały marże. Wiedzą one dobrze ze to priorytetowa inwestycja na której wisi cała konstrukcja drogowej mapy na Euro 2012. Naszym zdaniem jak zawsze znowu ucierpimy my, czyli kierowcy .

mz

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: autostrada | budowy | ministerstwa | skarbu | infrastruktura | autostrady | PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »