Jaka będzie odpowiedź rynków po zamachu na D. Trumpa? Analitycy snują scenariusze

Były prezydent USA Donald Trump został w sobotę postrzelony w ucho podczas wiecu wyborczego w Butler, ok. 50 km od Pittsburgha w stanie Pensylwania. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Stan kandydata Republikanów oceniany jest jako dobry, a analitycy zastanawiają się, jak po sobotnich wydarzeniach zareagują w poniedziałek światowe rynki. Nick Twidale, główny analityk rynku w ATFX Global Markets, twierdzi, że w najbliższym czasie "złoto może przetestować najwyższe poziomy wszech czasów". Zdaniem analityka na wartości zyska również jen japoński.

Według analityków, na których powołuje się agencja Bloomberga, strzelanina zwiększa szanse Trumpa na zwycięstwo. W podobnym tonie wypowiedział się Piotr Kuczyński, główny analityk firmy Xelion.

"Próba zabójstwa Donalda Trumpa (niegroźnie ranny w ucho) jak twierdzą amerykańscy politolodzy zwiększa jego szansę na wygraną w wyborach. Rynki finansowe mogą być jutro nerwowe, bo taka próba może zachęcić naśladowców. A potem gra na wygraną DT nabierze rumieńców" - stwierdził w poście opublikowanym na platformie X. 

Próba zamachu na D. Trumpa. Jak zareagują rynki?

Jak inwestorzy mogą zareagować na strzelaninę? Jak podaje agencja Bloomberga, niewykluczone, że w reakcji na sobotnie wydarzenia, inwestorzy będą wybierać bezpieczne aktywa i ponownie oceniać transakcje, które są najbardziej powiązane z kandydaturą byłego prezydenta. "Podejrzewam, że złoto może przetestować najwyższe poziomy wszech czasów, zobaczymy kupowanie jena i dolara, a także przepływy do obligacji skarbowych" - powiedział Nick Twidale, główny analityk rynku w ATFX Global Markets. 

Reklama

"Myślę, że będzie to szokiem dla rynku, który jest w napięciu w związku z wynikami wyborów w USA" - powiedział Hemant Mishr, dyrektor ds. inwestycji, S Cube Capital, którego słowa przytacza agencja Reutera. To jednak nie wszystko. Analitycy uważają, że strzelanina zwiększa szanse Trumpa na zwycięstwo. To właśnie m.in. z tego powodu zauważalny ma być wzrost zainteresowania zakupem złota i bitcoinów przez inwestorów. 

Kyle Rodda, starszy analityk rynku finansowego w Capital.com, powiedział, że spodziewa się przepływów klientów do Bitcoina i złota po strzelaninie. "Kryptowaluta wzrosła po tym, jak wiadomość (o strzelaninie - red.) się ukazała" - podaje agencja.  

Z informacji przekazanych przez agencję Bloomberga wynika, że lepsze prognozy na zwycięstwo dla Trumpa przyczyniły się do wzrostu wartości bitcoina powyżej 60 000 dolarów. "Bitcoin wzrósł o 2,7 proc. do 60 160,71 USD o 1:05 rano w Nowym Jorku" - podaje agencja. Jak pisaliśmy w ubiegłym miesiącu na łamach Interii Biznes, Donald Trump stał się wielkim zwolennikiem kryptowalut. Co więcej, na kampanię byłego prezydenta można dokonywać darowizn w ośmiu różnych kryptowalutach. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | bitcoin | dolar amerykański
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »