Jarosław Kaczyński przeciwko smartfonom w rękach młodzieży. Gdzie to działa?

Czy Jarosław Kaczyński zapowiedział w weekend prawne działania, które ograniczą używanie smartfonów przez młodzież? Trudno w tej sprawie wyrokować, ale taka możliwość przychodzi do głowy. Niektóre kraje ograniczają możliwość korzystania z telefonów w szkołach. Zdania na temat słuszności takiego podejścia są jednak podzielone.

Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości, podczas spotkania z wyborcami w Gnieźnie zapytano, jak jego partia chce zachęcić młodych ludzi, by na nią głosowali. - Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smartfonu, mówiąc w przenośni. Tu znowu, my wielkich możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili wielkie kontrakcje - zaznaczył prezes PiS.

Powszechność smartfonów w ostatnich latach gwałtownie wzrosła, zmieniając życie wielu osób, które zyskały stały dostęp do internetu. Obecnie ponad 2 miliardy ludzi na świecie korzysta ze smartfonów (Statista 2018). Telefony komórkowe odgrywają ważną rolę w życiu codziennym, zarówno w domenie prywatnej jak i zawodowej. Podczas pracy czy nauki smartfon może jednak rozpraszać uwagę.

Reklama

Oczywiście, totalnego zakazu używania smartfonów nigdzie nie ma - chyba że wprowadzają go rodzice w formie kary. Jednak we Francji, Kanadzie (prowincja Ontario) oraz Australii uczniowie nie mogą przynosić do szkół telefonów. Podobny zakaz szykuje się w liberalnej Szwecji - chociaż w tym ostatnim przypadku prawo ma zakazywać używania smartfonów podczas zajęć. Chociaż nowo zaproponowany przepis ma uniemożliwić uczniom korzystanie ze smartfonów w klasach, to nauczyciele nadal będą mogli uchylić zakaz, jeżeli telefony będą wykorzystywane do nauki. Obecnie uczniowie w Szwecji mogą przynosić swoje smartfony do klas, a nauczyciele nie mogą nawet zmusić ich do oddania swoich urządzeń.

Nauczyciele chcieliby zakazu smartfonów

Francuski zakaz używania urządzeń cyfrowych w szkołach był częścią kampanii mającej na celu zmniejszenie uzależnienia od technologii. Przy okazji stanowił spełnienie obietnicy z kampanii wyborczej Emmanuela Macrona. Francuski rząd prowadził głośną kampanię na rzecz zakazu, mówiąc, że urządzenia są szkodliwe dla rozwoju dzieci. Nowe prawo miało chronić dzieci przed uzależnieniem. Jednak już kilka lat temu wielu sceptyków nie wierzyło, że zakaz jest wystarczający.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Niektórzy eksperci faktycznie twierdzą, że wzmożone korzystanie z urządzeń mobilnych powoduje cyberuzależnienie, zaburzenia snu i mobbing. Smartfony aktywnie używane w klasach mogą mieć negatywny wpływ na uczniów i nauczycieli. Usunięcie mobilnych gadżetów ze szkół może zwiększyć wydajność uczniów podczas zajęć. Ten sposób myślenia zyskuje wielu zwolenników wśród rodziców i nauczycieli. I tak Nick Gibb, minister ds. standardów szkolnych w Anglii, powiedział BBC, że jego zdaniem szkoły powinny zakazać swoim uczniom przynoszenia smartfonów.

W badaniu przeprowadzonym w maju 2018 r. przez Deakin University's School of Psychology, prowadzonym przez głównego badacza i wykładowcę psychologii dr Sharon Horwood, stwierdzono, że jedna trzecia młodych australijskich użytkowników smartfonów odczuwa niepokój, jeśli nie może regularnie sprawdzać swoich telefonów.

Być może najbardziej alarmujące jest pogarszające się zdrowie psychiczne dzieci w erze smartfonów. Narodowy Instytut Zdrowia i Opieki Społecznej w Finlandii szacuje, że 20 do 25 procent młodzieży cierpiało na problemy ze zdrowiem psychicznym w 2017 roku, co jest rekordem wszech czasów.  W Stanach Zjednoczonych profesor Jean Twenge odkryła, że liczba amerykańskich nastolatków, którzy czują się bezradni lub bezużyteczni, wzrosła w latach 2010-2015 o 33 procent, nastąpił także 50-procentowy wzrost objawów depresyjnych wśród młodzieży.

Zakaz smarfonów niczego nie rozwiązuje

Opinie są z jednak podzielone, a wiele osób twierdzi, że nastolatki powinny być uczone, jak odpowiedzialnie korzystać ze swoich telefonów. Tym bardziej, że zakazy rzadko bywają najbardziej skutecznym sposobem rozwiązywania problemów behawioralnych, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Nastolatki urodziły się w cyfrowym świecie, ich rodzice nie. Nastolatki nie znają świata bez smartfonów. 

- Z perspektywy edukacyjnej zakaz używania smartfonów jest łatwym rozwiązaniem, ale nie jest mądrym posunięciem. Lepszym rozwiązaniem jest uczenie dzieci bezpiecznego, odpowiedzialnego i zdrowego korzystania ze smartfonów. To nie jest łatwe, ale możliwe. Wiele szkół na świecie już to robi. Zamiast po prostu zabierać nastolatkom smartfony, rodzice i nauczyciele powinni pomóc im żyć z nimi i zrozumieć korzyści i zagrożenia związane z ciągłym posiadaniem ich przy sobie - stwierdził dr Pasi Sahlberg, fiński pedagog i profesor Instytutu Gonskiego. Według niego zakazy używania smartfonów wydane przez rządy Francji, Ontario i Wiktorii dotyczą ważnego problemu, ale stanowią  nieskuteczne lekarstwo. Nauczyciele i rodzice powinni pracować z nastolatkami, aby pomóc im zrozumieć skutki technologii, i jak odpowiedzialnie korzystać ze smartfonów.

- Kiedy uczniowie używają swoich telefonów w trakcie kontrolowanych zajęć, uczą się, że mają fantastyczną moc w swoich rękach. Jeśli powstrzymujemy dzieci przed używaniem telefonów, to odrzucamy coś, na czym im zależy. Telefony są dla nich ważne i to się nie zmieni - zauważyła Astrid Natley, nauczycielka angielskiego w szkole średniej w Lincolnshire

Zakaz używania smartfonów zamiata prawdziwy problem pod dywan. Zamiast barier i zakazów powinniśmy spędzać więcej czasu z naszymi dziećmi i zrozumieć ich perspektywę na świat, który razem z nimi dzielimy.

Krzysztof Maciejewski

Zobacz również: 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: smartfon | telefon | Jarosław Kaczyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »