Jastrzębska spółka opanowała Przyjaźń
JSW sfinalizowała zakup od PKP prawie 37 proc. udziałów w koksowni. Teraz czeka na prezent od skarbu państwa.
Według naszych informacji, Polskie Koleje Państwowe (PKP) już sfinalizowały sprzedaż walorów Koksowni Przyjaźń (KP) za około 0,5 mld zł. Ostatecznie ich nabywcą została Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), producent węgla koksowego, skupiający pięć kopalni. Nasze źródło twierdzi, że umowa została już podpisana.
- Do 9 lipca mamy czas na sfinalizowanie transakcji. Dopiero po tym terminie poinformujemy o sprzedaży udziałów Koksowni Przyjaźni - mówi Andrzej Wach, prezes PKP.
Z naszych źródeł wynika, że PKP dopiero 11 lipca zamierzają wydać komunikat w tej sprawie. Milczy także Leszek Jarno, prezes JSW.
Zmiana stanowiska
Ostrożność prezesa PKP może wynikać z tego, że wcześniej zamierzał on sprzedać udziały Koksowni Przyjaźń Zakładom Koksowniczym Zdzieszowice, spółce należącej do Mittal Steel Poland. Po licznych interwencjach m.in. związków zawodowych PKP zmieniła zdanie i wskazała jako nabywcę JSW. Przed zbyciem udziałów kolejowa spółka zdążyła otrzymać jeszcze ponad 30 mln zł dywidendy z zysków koksowni.
Pełna kontrola
Po sfinalizowaniu zakupu udziałów od PKP, a wcześniej 5 proc. od Kompanii Węglowej, JSW posiada około 87 proc. walorów KP. W najbliższym czasie Rada Ministrów ma podjąć decyzję w sprawie przekazania należących do skarbu państwa 11 proc. udziałów w KP. W ten sposób producent węgla miałby pełną kontrolę nad koksownią w Dąbrowie Górniczej, która produkuje około 2,4 mln ton koksu rocznie na potrzeby hutnictwa.
KP posiada szeroki program inwestycyjny. W ciągu dwóch lat wydatki na modernizację zakładu i budowę baterii mają wynieść prawie 1 mld zł.
- Pełne powiązanie producenta węgla koksowego z wytwórcą koksu powinno dać efekt synergii - uważa Lucjan Noras, prezes koksowni.
W ubiegłym roku KP wypracowała 640 mln zł zysku netto. Plany na ten roku zakładają około 200 mln zł. Pracuje w niej 1,8 tys. osób.
Maria Trepińska