Jest komisja w sprawie PZU
Zgodnie z przewidywaniami Sejm powołał komisję śledczą do zbadania okoliczności prywatyzacji Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń. To już trzecia komisja śledcza w historii Sejmu.
Posłowie wykazali się nadzwyczajną wręcz jednomyślnością: za przyjęciem uchwały w o powołaniu komisji głosowało 411 posłów, 1 był przeciw, wstrzymały się 2 osoby.
PZU prywatyzowano przez kilka lat, robiło to dwóch ministrów. Teraz 11 śledczych będzie sprawdzać, jak doszło do podpisania umowy prywatyzacyjnej w 1999 roku, dlaczego tak nisko oceniono akcje, dlaczego podpisano niekorzystny dla Skarbu Państwa aneks w 2001 roku.
Nowe fakty na temat PZU przynosi dzisiejsza "Rzeczpospolita". W artykule "Prokuratorzy bali się afery" gazeta twierdzi, że wiosną zeszłego roku rozproszono grupę oficerów CBŚ rozpracowujących aferę PZU, kiedy ustalili pośredników. Ci ostatni mieli w walizkach wynosić pieniądze m.in. do polityków z prawicy i z lewicy.