Jest nowy prezes Poczty Polskiej. Ogłoszono wynik konkursu
Jak podano w komunikacie, w poniedziałek rozstrzygnięto postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko prezesa i wiceprezesa Poczty Polskiej. Spółką pokieruje Sebastian Mikosz, dotychczas pełniący obowiązki prezesa. Jego zastępcą będzie Dariusz Śpiewak.
Postępowanie kwalifikacyjne zorganizowane przez radę nadzorczą spółki w założeniu miało wyłonić prezesa i czterech wiceprezesów. W poniedziałek, 25 marca, poinformowano o powołaniu Sebastiana Mikosza na stanowisko prezesa i Dariusza Śpiewaka na wiceprezesa ds. cyfryzacji.
Z komunikatu wynika, że pozostałe wakaty na razie są nieobsadzone.
Sebastian Mikosz jako oddelegowany członek rady nadzorczej pełnił obowiązki prezesa od 15 lutego br. "W związku z wyborem na stanowisko Prezesa Zarządu Poczty Polskiej S.A. V wspólnej kadencji, z dn. 25 marca br. przestał pełnić funkcję członka Rady Nadzorczej" - podała spółka.
W latach 2009-2011 i 2013-2015 Sebastian Mikosz był prezesem zarządu Polskich Linii Lotniczych LOT. Później był m.in. prezesem linii lotniczych Kenya Airways oraz wiceprezesem Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych (IATA).
W latach 1997-2000 był pracownikiem Arthur Andersen w Paryżu, gdzie pracował w zespole rynków wschodzących (emerging markets) i zajmował się obsługą firm inwestujących w Polsce, Europie Środkowej i byłych republikach ZSRR. Od 2000 do 2003 roku współtworzył i zarządzał internetowym domem maklerskim Fast Trade.
Od 2001 Sebastian Mikosz był dyrektorem generalny Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej. W latach 2003-2006 pracował jako wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ).
Poczta Polska znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Wzywaniem są nawet wypłaty wynagrodzeń. Jak informowała niedawno "Rzeczpospolita", po pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku strata Poczty Polskiej (PP) mogła przebić 60 mln zł.
Poczta najprawdopodobniej będzie redukować zatrudnienie. Ma się to odbywać poprzez "naturalne" odejścia. Nie będą przedłużane czasowe umowy, a w miejsce odchodzących pracowników nie będą przyjmowani nowi. Obecnie Poczta Polska zatrudnia ponad 60 tys. pracowników. "Rzeczpospolita" ustaliła, że z firmy będzie musiało odejść nawet 5 tys. osób.
***