Jest szansa na większy eksport gazu LNG

Jest szansa na większy eksport taniego amerykańskiego gazu łupkowego. Administracja Baracka Obamy wydała już trzecie pozwolenie na sprzedaż LNG do Europy i Azji.

To dopiero początek - przekonuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową George Banks z amerykańskiego Center for Strategic & International Studies.

W ostatnich dniach władze w Waszyngtonie zgodziły się wstępnie na eksport gazu przez dwie firmy w stanie Luizjana. George Banks z think tanku CSIS w rozmowie z IAR tłumaczy, że takie pozwolenia nie wszystkim w USA się jednak podobają.

- Myślę, że będziemy eksportować więcej gazu. Uważam, że administracja będzie wydawała coraz więcej pozwoleń dla firm. To jest jednak trudna decyzja polityczna. W USA jest silne lobby przemysłowe, na przykład producentów chemii, którzy przekonują, żeby pozostawić wydobywany gaz łupkowy w kraju - tłumaczy George Banks.

Reklama

Ekspert dodaje, że ograniczenie eksportu gwarantowałoby przemysłowi amerykańskiemu nadal niskie ceny "błękitnego paliwa". Obecnie USA za 1000 metrów sześciennych gazu trzeba zapłacić ok. 130 dolarów. W Europie trzy razy więcej.

W przyszłym roku w Polsce ma się zakończyć budowa gazoportu. Rząd Donalda Tuska liczy, że do Świnoujścia poza już zakontraktowanymi dostawami z Kataru będą docierały statki z amerykańskim gazem.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gaz | LNG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »