Już 2703 zł na głowę
Główny Urząd Statystyczny informuje, iż przeciętne wynagrodzenie w trzecim kwartale 2007 r. wyniosło 2703,41 zł. Podana wysokość wynagrodzenia służy celom określonym ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Utrzymująca się wysoka dynamika płac przy jednoczesnym prawdopodobnym osłabieniu dynamiki produkcji powoduje pogorszenie relacji między wydajnością a płacami, dlatego RPP musi już teraz podjąć działania - informował wcześniej M. Pietrewicz , członek RPP.
Zdaniem M. Pietrewicza nawet jeśli dojdzie do wzrostu inflacji na przełomie roku, nie przekroczy ona 3,5 proc. Spodziewa się on, że na koniec 2007 roku inflacja będzie zbliżona do 3 proc.
Komentarz analityków BGŻ:
W naszej ocenie podwyżka stóp procentowych w listopadzie jest niemal pewna. Uważamy, że prognoza inflacji na koniec roku na poziomie 3,0% przedstawiona przez M. Pietrewicza jest bardzo optymistyczna. Szacujemy, ˙ze wskaźnik CPI ukształtuje się na koniec roku w okolicach górnej granicy celu inflacyjnego NBP.
Minister Gospodarki Piotr Woźniak oceniał, że dynamika wzrostu wynagrodzeń na poziomie 8 proc. rok do roku nie powinna nieść za sobą zwiększonej presji inflacyjnej. - To może być powyżej 8 proc., ale to nie jest jeszcze alarmowy dzwonek, jeśli chodzi o presję inflacyjną. Mamy odczuwalny efekt odłożonego wzrostu wynagrodzeń. Przez lata ceny materiałów budowlanych i robocizny były umiarkowane. Teraz odczuwamy efekt skumulowany, ale nie ma jeszcze powodów do niepokoju - powiedział minister.