KE - nie dla lotnisk?

Komisja Europejska nie chce dofinansować z unijnych środków budowy lotniska koło Kielc; raport niezależnych ekspertów wykazał, że lotnisko nigdy nie będzie rentowne - powiedziała rzeczniczka komisarz Danuty Huebner Ewa Kałużyńska.

Komisja Europejska nie chce dofinansować z  unijnych środków budowy lotniska koło Kielc; raport niezależnych  ekspertów wykazał, że lotnisko nigdy nie będzie rentowne -  powiedziała rzeczniczka komisarz Danuty Huebner Ewa  Kałużyńska.

Jak tłumaczyła, główne przesłanie ogłoszonego w środę niezależnego raportu ekspertów jest takie, że lotnisko w Obicach koło Kielc "nigdy nie będzie rentowne i nie zużyje swoich możliwości".

Polska storna postulowała o dofinansowanie lotniska w Obicach z budżetu UE w ramach programu operacyjnego dla województwa świętokrzyskiego kwotą 39 mln euro.

- Program operacyjny dla województwa świętokrzyskiego powinien być jak najszybciej zmodyfikowany, tak, byśmy zatwierdzili go jeszcze w tym roku - powiedziała Kałużyńska. To jedyny z 16 programów regionalnych Polski jeszcze nie zatwierdzony przez KE.

Reklama

Kałużyńska zapewniła, że Komisja Europejska rozumie problem z dostępem do regionu, ale "raport pokazuje, że lotnisko temu nie pomoże".
- Można lepiej, inaczej i skuteczniej wydać te pieniądze - dodała.

KE od początku miała wątpliwości co do ekonomicznego sensu budowy lotniska koło Kielc, m.in. z uwagi na względnie niewielką odległość od lotnisk w Warszawie, Katowicach czy Krakowie. Dlatego - w porozumieniu z polskim rządem - zlecono przygotowanie zewnętrznej analizy.

W lobbing na rzecz dofinansowania lotniska z budżetu UE zaangażowały się władze miasta, lokalne media, posłowie i eurodeputowani. W imieniu mieszkańców regionu, dziennikarze z Radia Kielce przekazali Komisji Europejskiej w ubiegłym tygodniu petycję popierającą budowę regionalnego portu lotniczego podpisaną przez ponad 16 tys. osób.

Marszałek województwa Adam Jarubas powiedział w środę, że region świętokrzyski jest przygotowany na odmowę dofinansowania budowy lotniska w Obicach przez KE, mimo że oficjalnie nie otrzymał negatywnej opinii niezależnych ekspertów.

Marszałek Jarubas poinformował, że do KE trafił już Regionalny Program Operacyjny w wersji "bez projektu budowy lotniska" - pozytywnie zaopiniowany przez MRR - i wszystko wskazuje na to, że do końca roku ten dokument zostanie zatwierdzony przez Brukselę.

Jarubas ujawnił, że zarząd regionu zaproponował w zmienionej wersji tego dokumentu, by przeznaczyć pieniądze zaoszczędzone na budowie lotniska na inwestycje drogowe, ochronę środowiska i rewitalizację zabytków.

Pomysłodawca budowy lotniska w Obicach - prezydent Kielc Wojciech Lubawski - jest w środę w podróży służbowej we Włoszech. Przed wyjazdem zapowiedział publicznie, że w przypadku odmowy unijnego dofinansowania tej inwestycji wystąpi o pisemne uzasadnienie decyzji KE, by mogło być ono podstawą debaty na temat zrównoważonego rozwoju regionów.

Według opinii przygotowanej na zlecenie Kielc przez brytyjską firmę Ove Arup & Partners International Ltd, regionalny port w Obicach osiągnie zyski: według scenariusza pesymistycznego w 2024 roku, a według optymistycznego - w 2016 roku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: budowy | województwa | lotniska | Komisja Europejska | lotnisko | dofinansowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »