Kogo cieszy powódź w Czechach?
Tegoroczna powódź w Czechach może mieć korzystny wpływ na rozwój gospodarki.
Taka jest opinia znanych czeskich ekspertów i analityków finansowych. Czeska gospodarka przeżywa recesję. Dlatego szkody powinny stać się "motorem" inwestycji w infrastrukturę.
Więcej na temat powodzi w Czechach przeczytasz w serwisie Fakty.INTERIA.PL
Według wstępnych ocen największe szkody powódź spowodowała w sieci drogowej i kolejowej, przemyśle chemicznym, handlu i rolnictwie.
Część ekspertów przypomina doświadczenia z 2002 roku, kiedy po ówczesnej powodzi nastąpił duży wzrost produktu krajowego brutto dzięki odbudowie infrastruktury oraz całego szeregu inwestycji państwowych i prywatnych.
Inni eksperci twierdzą, że powódź i jej skutki powinny dać obecnemu rządowi impuls do ożywienia gospodarki.
Sprawdź prognozę pogody dla Polski, Europy i świata
Na razie trwają szacunkowe oceny szkód. Według niektórych nieoficjalnych analiz mogą one sięgnąć nawet 35 miliardów koron czyli około miliarda 400 milionów euro.