Kolejna obniżka możliwa w czerwcu bądź lipcu

Dynamika CPI za luty 2013 spadła do poziomu 1,3% r/r, niżej od oczekiwań naszych i konsensusu na poziomie 1,5% r/r. Modyfikacja wag koszyka produktów na podstawie którego obliczany jest wskaźnik CPI była nieznaczna, nie doprowadziła do rewizji styczniowego odczytu na poziomie 1,7% r/r.

Dynamika CPI za luty 2013 spadła do poziomu 1,3% r/r, niżej od oczekiwań naszych i konsensusu na poziomie 1,5% r/r. Modyfikacja wag koszyka produktów na podstawie którego obliczany jest wskaźnik CPI była nieznaczna, nie doprowadziła do rewizji styczniowego odczytu na poziomie 1,7% r/r.

Spadek CPI za luty był napędzany głownie przez niską inflację bazową, nasz szacunek CPI po wyłączeniu cen paliw i żywności wynosi 1,1-1,2% r/r w stosunku do szacowanych 1,4% r/r za styczeń. Jest to sygnał dla RPP, wskazujący, że niezwykle niski popyt krajowy wytworzył poważną presję dezinflacyjną, a ryzyko wypadnięcia na dłużej poza granicę celu inflacyjnego (2,5 +-1%) rośnie. Dalszymi czynnikami, które wpływały na niski odczyt za luty był niższy wzrost cen żywności, -0,2% m/m wobec naszych założeń 0,4% m/m, jak i niższy wzrost od zakładanego wzrost kosztów utrzymania mieszkania. Szacujemy, iż w kwietniu wskaźnik CPI może spaść do 1% r/r, natomiast średnioroczny wzrost może w 2013 roku wynieść 1,5% r/r.

Reklama

Wypowiedzi Marka Belki oraz gołębiego skrzydła RPP wskazują na możliwość dalszych obniżek. Żeby usłyszeć podobne stwierdzenia ze strony członków o umiarkowanych poglądach musiałoby dojść do zaskoczeń po niższej stronie również w danych o aktywności - a tego właśnie spodziewamy się po produkcji przemysłowej i zatrudnieniu, które będą publikowane w przyszłym tygodniu. Do tego widzimy ryzyko, że w 2kw nie pojawi się znaczące odbicie produkcji przemysłowej. Naszym zdaniem kolejna obniżka do poziomu 3% jest możliwa w czerwcu bądź lipcu.

Deficyt bilansu obrotów bieżących za styczeń wyniósł 1,6 mld € wobec 1,2mld € w grudniu. Poprawie uległ bilans obrotów towarowych, Eksport wzrósł 7,3% r/r wobec -0,2% r/r w grudniu, gdzie według nas warunki pogodowe i związane z nimi problemy logistyczne wywołały chwilowego pogorszenia. Wyższy deficyt spowodowany był opłaceniem w styczniu składki do Unii Europejskiej, które obniżyło saldo transferów bieżących. Wysoce ujemne pozostało saldo dochodów.

12-miesięczny skumulowany bilans obrotów bieżących stanowił 3,4% PKB, równocześnie po korekcie o saldo rachunku kapitałowego (na którym księgowana jest część przepływów z funduszy Unii Europejskiej) znalazł się na bezpiecznym poziomie 1,1% PKB, co jest wynikiem pozytywnym dla złotego. Jednak ten pozytywny efekt został przesłonięty przez sprzyjający deprecjacji wynik CPI - łącznym rezultatem było osłabienie o jeden grosz po danych, ale brak zapału uczestników rynku do kontynuowania tego ruchu. Widzimy możliwość utrzymania się przynajmniej do danych a aktywności na początku przyszłego tygodnia przedziału 4,13-16/€ z istotnym według nas poziomem oporu na 4,1650/€.

Podaż pieniądza mierzona agregatem M3 wzrosła 5,6% r/r przy 4,5% r/r za grudzień, czyli wyżej od oczekiwań rynkowych. Wzrost M3 wywołany był dość małym spadkiem spadkiem depozytów sektora przedsiębiorstw (co odzwierciedla słabą sytuację finansową przedsiębiorstw, wykorzystujących depozyty do finansowania bieżącej działalności) Najważniejszy wpływ na wynik miał wzrost depozytów gospodarstw domowych odwzorowujący wzrost skłonności do oszczędzania. Według nas jest to przejaw niższej skłonności do konsumpcji wywołanej nadwątleniem oszczędności przez wcześniejsze wygładzanie konsumpcji. Obecne odbicie konsumpcji będzie zatem powolne, co wspierać będzie proces dezinflacji.

INGBank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »