Kolejne czystki w TVP. Pracę stracił kuzyn prezesa PiS

Jan Maria Tomaszewski, prywatnie kuzyn prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, stracił na początku roku pracę w TVP - informuje "Newsweek". Choć dla publicznego nadawcy pracował on od 2007 roku, to od 2016 pełnił on funkcję doradcy zarządu telewizji. Na tym stanowisku zarabiał kilkaset tysięcy złotych rocznie.

Jak podaje gazeta, Jan Maria Tomaszewski jest synem Ireny Tomaszewskiej, która była siostrą Jadwigi Kaczyńskiej, matki braci Lecha oraz Jarosława. Przez wiele lat bliski kuzyn polityka pracował dla TVP. Z początku, od 2007 r. zajmował stanowisko w dziale kadr, a następnie pracował m.in. w TVP 1 i w Akademii Telewizji, której działalność opiera się o organizowanie szkoleń dla pracowników spółki. 

Tomaszewski z wykształcenia jest artystą plastykiem i malarzem. W 2016 roku, już po przejęciu władzy w TVP przez Jacka Kurskiego, otrzymał awans na stanowisko doradcy zarządu ds. Teatru Telewizji. Pracę tę otrzymał bez powołania przez firmę konkursu. Jak podkreślał wówczas w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", nowe zadania zostały mu powierzone za "charyzmę i osobowość".

Reklama

Kuzyn Kaczyńskiego był doradcą zarządu TVP. Zarabiał kilkaset tysięcy złotych rocznie

Doradcą zarządu był przez około siedem lat. W tym czasie otrzymał za swoją pracę blisko 2 mln złotych wynagrodzenia. Jego miesięczna pensja wynosiła bowiem 32 tys. zł brutto, czyli ok. 24 tys. zł "na rękę". Jak przypomina "Newsweek", różni doradcy TVP w ostatnich latach kosztowali spółkę łącznie 3,2 mln zł rocznie. 

Sam Tomaszewski w rozmowie z "DGP" argumentował, że pokrewieństwo z prezesem PiS nie ułatwiało mi życia zawodowego. Stwierdził nawet, że bycie kuzynem Jarosława Kaczyńskiego utrudniało mu znalezienie pracy. Jak dodawał, polityk miał nie wiedzieć o jego zatrudnieniu w Telewizji Polski. 

"Andrzej (Urbański - prezes TVP w latach 2007-09, zmarł w 2016 r. - red.) zatrudnił mnie, bo się znałem na scenografii i estetyce obrazu. Znał moje grafiki, szkice, obrazy [...] Ja akurat miałem największe kwalifikacje do pracy w TVP - powiedział w 2018 roku w rozmowie z "DGP" Jan Maria Tomaszewski. Dodał on również, że "Jarek (Kaczyński - red.) dowiedział się o wszystkim jakieś dwa, trzy tygodnie po tym, jak Urbański mnie zatrudnił". 

Poza pracą dla TVP Tomaszewski był zatrudniony m.in. w warszawskich wodociągach, kiedy prezydentem miasta był Lech Kaczyński. W 2016 roku brał on również udział w produkcji filmu "Smoleńsk". 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: TVP | Jarosław Kaczyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »