Kolejne miasta z zakazem sprzedaży alkoholu. "Noc jest od spania"

Luty przyniósł ograniczenia sprzedaży alkoholu w kolejnych miastach, jednak prawdopodobnie to dopiero początek fali zmian. Nocną prohibicję planuje także Szczecin, a mniejsze miejscowości już teraz przegłosowują zmiany.

Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych od 1 lutego obowiązuje w Koninie. Radni miasta z Małopolski także przegłosowali nocną prohibicję, a podobne regulacje głośno rozważa także kolejne duże miasto. 

"Noc jest od spania, nie od kupowania alkoholu"

Od 1 lutego w Koninie w godzinach od 22:00 do 6:00 trwa zakaz sprzedaży alkoholu. Radni tego miasta przyjęli uchwałę w tej sprawie w grudniu ubiegłego roku. Wówczas, jak informuje portal epoznan.pl, blisko 70 proc. mieszkańców popiera tę decyzję.

Nowy zakaz dotyczy sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych. W godzinach nocnych alkohol nadal dostępny jest w restauracjach i pubach:

Reklama

"Noc jest od spania, a nie od kupowania alkoholu i spożywania go w miejscach publicznych, w miejscach, które nie są do tego przeznaczone. Przypomnę, jeżeli ktoś będzie miał potrzebę napicia się alkoholu i jest oczywiście dorosły, to będzie mógł pójść do lokalu, któremu nie ograniczamy" - mówi Witold Nowak, zastępca prezydenta Konina w Radiu Poznań. 

Ta decyzja ma poprawić bezpieczeństwo w mieście i jest odpowiedzią na apele samych mieszkańców

Radni Wolbromia za nocną prohibicją

Konin to niejedyne miasto, które wprowadza nocną prohibicję. W czasie IX posiedzenia Rady Miejskiej w Wolbromiu radni przyjęli uchwałę w sprawie ograniczeń sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych, informuje TVP Kraków. Wcześniej wprowadzenie tego rozwiązania w ankiecie poparła blisko połowa mieszkańców miasta i gminy Wolbrom. Za było 14 radnych, trzech głosowało przeciw zmianom, a dwóch wstrzymało się od głosu. 

"Nie chciałbym, aby powstało odczucie, że komuś coś zabraniamy. Natomiast jako samorząd musimy sprostać tym problemom. Nie możemy udawać, że ich nie ma" - komentuje burmistrz Wolbromia, Radosław Kuś. 

Władze Wolbromia zwracają uwagę, że za wprowadzeniem tych przepisów przemawiały także policyjne statystyki. Komenda Policji w Wolbromiu tylko w 2024 roku zatrzymała 36 pijanych kierowców i odbyła ponad 460 interwencji w sprawie spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Burmistrz dodaje, że nowe przepisy to nie prohibicja. Alkohol w godzinach nocnych nadal dostępny będzie w restauracjach. 

Szczecin chce iść w ślady Konina

Wstępny projekt uchwały w sprawie ograniczeń sprzedaży alkoholu powstał w Szczecinie, gdzie w październiku ubiegłego roku komisja zdrowia proprosiła o opinie lokalne rady osiedli. W myśl projektu Łukasza Tyszlera z KO, na co powołuje się serwis gs24.pl, ograniczenia sprzedaży alkoholu w Szczecinie miałyby obowiązywać od 23:00 do 6:00 rano i dotyczyłyby wyłącznie handlu. 

Radny uważa, że przegłosowanie takiej uchwały poprawiłoby bezpieczeństwo szczecińskich ulic, a lokalny samorząd zwraca także uwagę na szeroką dostępność alkoholu w tym mieście. W Szczecinie wydano już pozwolenia na sprzedaż alkoholu dla blisko 1200 punktów, w tym 700 dla handlu.

Nocną prohibicję zainicjował w Polsce tak naprawdę Kraków, gdzie zakaz sprzedaży alkoholu obowiązuje już od lipca 2023 roku. To tutaj tylko liczba interwencji policyjnych spadła o 47,25 proc., a mieszkańcy doceniają także spadek hałasu. Zakaz sprzedaży alkoholu w Polsce wprowadzany jest przez samorządy lokalne na podstawie Ustawy o wychowaniu w trzeźwości. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nocna prohibicja | Zakaz sprzedaży alkoholu | alkohol | Konin | Szczecin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »