Komentarz tygodniowy - gospodarka

Realny wzrost PKB w IV kw. 2002 r. wyniósł 2,1% wobec analogicznego kwartału poprzedniego roku. GUS potwierdził wcześniejsze szacunki, że w całym ubiegłym roku wzrost PKB wyniósł 1,3%.

Realny wzrost PKB w IV kw. 2002 r. wyniósł 2,1% wobec analogicznego kwartału  poprzedniego  roku.  GUS  potwierdził  wcześniejsze  szacunki,  że  w całym  ubiegłym  roku wzrost  PKB wyniósł  1,3%.

Od strony popytowej wzrost gospodarczy stymulowany był przez popyt krajowy, który w IV kw. nieznacznie przyspieszył wzrastając o 1,2% r/r wobec 1,1% w III kw., oraz przez eksport netto, którego kontrybucja w IV kw. wzrosła do 0,9 pkt. proc. z 0,5 pkt. proc. w III kw. Do wzrostu popytu krajowego przyczyniło się dalsze przyspieszenie dynamiki wzrostu spożycia indywidualnego do 3,5% r/r. Jednocześnie utrzymywała się ujemna dynamika inwestycji brutto, które w IV kw. spadły o 4,1% r/r wobec 6% spadku w III kw. Od strony podażowej rachunku PKB wartość dodana w IV kw. wzrosła o 2% i wynikała z dalszego przyspieszenia produkcji przemysłowej do 4% (wobec 2,6% w III kw.) i spadającej dynamiki wzrostu wartości dodanej w usługach (wzrost o 3,1% wobec 3,5% w III kw.). W IV kw. pogorszyła się sytuacja w budownictwie - pogłębił się spadek w IV kw. do 5,4% wobec 2,7% spadku w III kw. Wzrost gospodarczy w IV kw. ub.r. był zbliżony do naszych i rynkowych oczekiwań (2%). Na podstawie powyższych danych oraz danych za pierwsze dwa miesiące br. podtrzymujemy naszą prognozę, że tempo wzrostu gospodarczego w I kw. br. ukształtuje się w granicach 2,1%, a w całym br. wyniesie 2,7%. # W lutym br. realna wartość produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła o 4,1% w skali roku (wobec skorygowanego w dół do 3,5% r/r wyniku styczniowego). Najważniejsza pozycja wśród składowych produkcji przemysłowej - przetwórstwo przemysłowe (wytwarzające ponad 80% produkcji przemysłowej) - wzrosła o 4,2% r/r. Produkcja budowlano-montażowa spadła w lutym o 24% r/r (największy spadek odnotowany w statystykach sporządzanych od 1996 r.). Lutowy wzrost produkcji przemysłowej okazał się wyższy od naszych szacunków (2,9% r/r) oraz zgodny ze średnią z prognoz rynkowych wg agencji Reutersa.

Reklama

Powyższe dane wskazują na utrzymywanie się umiarkowanego ożywienia w sektorze wytwórczym, obserwowanego od II poł. ub.r. Szacujemy, że podobnie jak w poprzednich miesiącach, wzrost produkcji przemysłowej stymulowany był zarówno przez wzrost popytu krajowego jak i relatywnie wysoki wzrost eksportu. Bardzo niekorzystny jest wynik lutowej produkcji budowlanej. W pewnym stopniu tak znaczny spadek można tłumaczyć wpływem warunków pogodowych - w lutym ub.r. pogoda była nadzwyczaj łagodna, umożliwiając rozpoczęcie wcześniej niż zwykle prac budowlanych, a z kolei w tym roku lutowa pogoda była bardzo mroźna. Jednakże skala spadku produkcji budowlanej oraz fakt, że spadek odnotowano we wszystkich kategoriach produkcji budowlano-montażowej z wyjątkiem prac przygotowujących teren pod budowę, wskazuje, że pomimo umiarkowanego ożywienia koniunktury oraz spadku nominalnych stóp procentowych nie są podejmowane znaczące nakłady inwestycyjne. # Deficyt budżetowy po dwóch pierwszych miesiącach br. wyniósł 11,7 mld zł, czyli 30,2% planu. Dochody budżetu wyniosły 22,2 mld zł, stanowiąc 14,3% planu, zaś wydatki 33,9 mld zł, czyli 17,4% planu.

Główną pozycją w dochodach były podatki pośrednie, które wyniosły 14,7 mld zł i zostały wykonane w 15,2% planu. Dwie pozostałe duże kategorie to wpływy z CIT wielkości 1,6 mld zł i PIT ? 3,8 mld zł. Na wydatki budżetu złożyły się głównie subwencje dla JST (8,6 mld zł) oraz dotacja dla FUS (6 mld zł). Wpływy z CIT-u były o 10% mniejsze niż w analogicznym okresie ub.r., co może sygnalizować pogorszenie się sytuacji finansowej przedsiębiorstw, a także wynikać częściowo z niższej o 1 pkt. proc. stawki podatku, wynoszącej obecnie 27%. Dochody z PIT-u były ok. 300 mln zł wyższe niż rok wcześniej, co wynika m.in. ze zmniejszającej się liczby osób korzystających z ulg oraz wpływów z tzw. podatku Belki, wielkości ok. 100 mln zł miesięcznie. Wydatki na fundusze socjalne oraz dotacje dla JST są zwykle wysokie na początku roku, co wynika m.in. z konieczności regulowania przez nie zeszłorocznych zobowiązań, więc ich zaawansowanie minister ok. 1 rocznego planu jest sezonowe. Dane nt. budżetu po dwóch miesiącach nie wskazują na ryzyko konieczności nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej. # Po długich obradach w dn. 19 marca rząd przyjął -kierunkowo- plan reformy finansów publicznych min. Kołodki. Rząd sceptycznie odniósł się do niektórych propozycji w zakresie zmian wymagających zmian w Konstytucji (m.in. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych na 1 ofertę pracy (L) Udział osób bez prawa do zasiłku (P) dot. indeksacji i waloryzacji świadczeń socjalnych). Jednocześnie rząd zalecił: przedstawienie szczegółowych szacunków dot. skutków reformy; konsultację m.in. z NBP, przedstawicielami pracodawców, związkowców, itp.

Kierunkowe. przyjęcie przez rząd reformy ministra Kołodki wskazuje na zgodę rządu odnośnie idei reformy, lecz niekoniecznie odnośnie jej szczegółów. Zatem niepewność losów reformy wciąż pozostaje wysoka. Zalecenie rządu by dokonać szerokiej konsultacji społecznej reform Kołodki interpretujemy jako chęć odłożenia decyzji w zakresie reformy na okres po referendum unijnym w czerwcu br. Powyższe scenariusze MF wskazują też, że na obecnym etapie prac nad reformą, nawet wprowadzenie jej w życie, nie rozwiąże problemów budżetowych, gdyż MF wciąż .brakuje. ok. 10 mld zł rocznie (por. pozycja .luka.) do zamknięcia budżetu na poziomie deficytu możliwego do sfinansowania. MF nie przedstawiło jeszcze propozycji dodatkowych cięć w wydatkach lub dodatkowych dochodów, które zlikwidowałyby .lukę.. # W lutym 2003 r. stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła o 0,1 pkt. proc. w porównaniu ze styczniem br. do 18,8%. W przekroju przestrzennym stopa bezrobocia kształtowała się od 14,4% w województwie mazowieckim do 29,7% w warmińsko-mazurskim. Liczba bezrobotnych zwiększyła się w ciągu miesiąca o ok. 24 tys. osób do 3,34 mln osób. Wzrost liczby bezrobotnych nastąpił w 14 województwach (poza opolskim i podkarpackim). Kolejny miesiąc zwiększał się udział zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładów pracy. Bez prawa do zasiłku pozostawało ok. 2,8 mln osób (83,6% zarejestrowanych). W ciągu miesiąca zwiększyła się skala planowanych zwolnień grupowych . ok. 700 firm zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie prawie 23 tys. pracowników. Wzrost bezrobocia w lutym br. był zgodny z naszymi przewidywaniami i oczekiwaniami rynkowymi (średnia wg ankiety Reuters.a 18,8%). Wskazywały na to czynniki sezonowe i opublikowane przed tygodniem dane nt. nieznacznego miesięcznego wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Wzrost liczby pozostających bez pracy nastąpił wskutek większego napływu zgłaszających się do urzędów pracy (prawie 183 tys. osób) niż odpływu wyłączanych z ewidencji (160 tys.), przy większej niż w styczniu br. liczbie aktywnych zawodowo. Przewidujemy, że w marcu br. liczba bezrobotnych może nieznacznie się obniżyć o kilka tys. osób, stopa bezrobocia wyniesie wówczas ok. 18,8%. Nadal nie widzimy przesłanek na realną poprawę sytuacji na rynku pracy w br. (znaczny wzrost liczby ludności w wieku produkcyjnym w br., dalszy spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw i najprawdopodobniej w gospodarce narodowej) i w końcu grudnia oczekujemy ok. 19% bezrobocia. # W lutym ceny produkcji sprzedanej przemysłu były o 0,5% wyższe niż miesiąc wcześniej oraz o 2,8% wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku (wobec 2,5% r/r w styczniu). Powyższe dane były nieznacznie wyższe od naszych (2,6% r/r) oraz średnich rynkowych oczekiwań (wg ankiety agencji Reuters 2,6% r/r). W ujęciu rocznym największy wzrost odnotowano w sekcji .wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz i wodę. . wyniósł on 6,4% r/r . oraz w sekcji .przetwórstwo przemysłowe. (2,6% r/r). W górnictwie i kopalnictwie ceny wzrosły zaledwie o 0,1% r/r. Wzrost rocznego wskaźnika PPI był przede wszystkim efektem wzrostu cen w przetwórstwie przemysłowym (o 0,8% m/m, przy czym największy wzrost cen (o 7,0% m/m) odnotowano w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej. Tym samym rosnący wskaźnik PPI jest przede wszystkim efektem wyższych kosztów produkcji (wyższe ceny ropy naftowej oraz słaby złoty), nie wynika natomiast z czynników popytowych. Ewentualnym obniżkom cen w przyszłości sprzyjać będzie niski popyt krajowy i związane z tym problemy przedsiębiorstw ze zbytem produktów, a także niskie wykorzystanie mocy produkcyjnych. Dlatego też prawdopodobieństwo przełożenia się wysokich cen producentów na ceny towarów i usług konsumpcyjnych wydaje się niewielkie. Oczekujemy, że roczny wskaźnik cen produkcji sprzedanej przemysłu może wzrosnąć do około 3,0% w marcu, a następnie pod wpływem poprawy sytuacji na rynku ropy naftowej zacznie powoli spadać do około 2,5% w grudniu br. # Nominalne tempo wzrostu sprzedaży detalicznej wyniosło w lutym 4,7% r/r wobec skorygowanego w dół styczniowego wzrostu 4,1% r/r. Głównym stymulatorem wzrostu sprzedaży detalicznej w lutym była sprzedaż żywności (ponad 30% r/r). Natomiast kategorie, które oprócz żywności stymulowały w ubiegłym roku wzrost sprzedaży detalicznej, osiągnęły w lutym bardzo słabe wyniki . farmaceutyki i kosmetyki (wzrost o 0,8% r/r w lutym, wobec wzrostu o 10,9 w 2002 r.), odzież i obuwie (w lutym spadek o 4,4% r/r, wobec wzrostu o 15,1% r/r w 2002 r.), artykuły RTV i AGD (spadek w lutym o ponad 7% r/r, wobec wzrostu w 2002 r. o blisko 4%). W lutym istotnie zmniejszyło się też roczne tempo wzrostu sprzedaży samochodów do 2% wobec 16,7% w styczniu. Ponadto pod wpływem rozpadu koalicji rządowej, .sprawy Rywina. niepewności związanej z wojną w Iraku, w lutym nastąpił dalszy spadek wskaźnika optymizmu konsumentów WOK wg Ipsos-Demoskop do 74 pkt. (najniższego poziomu od czerwca ub.r.). Indeks skłonności do zakupów w marcu utrzymał się na poziomie lutowym (84 pkt.). 24 marca 2003 Choć dynamika roczna sprzedaży detalicznej w lutym utrzymała się na korzystnym poziomie, to dekompozycja tego wzrostu jest niepokojąca. Spadek sprzedaży detalicznej w kategoriach RTV, AGD oraz znaczący wzrost sprzedaży żywności wskazuje, że gospodarstwa domowe ograniczają wydatki na dobra trwałego użytku koncentrując się na zakupach produktów najbardziej niezbędnych. Potwierdza to także spadek dynamiki sprzedaży samochodów, potwierdzając nasze przypuszczenia, że istotny wzrost sprzedaży samochodów na przełomie roku był jedynie efektem sezonowym. Naszym zdaniem, lutowe dane nt. sprzedaży detalicznej łącznie z danymi nt. wskaźnika WOK w marcu nie wskazują na duże szanse przyspieszenia sprzedaży detalicznej w najbliższych miesiącach, a tym samym i spożycia indywidualnego i wartości dodanej w usługach rynkowych, ograniczając skalę ożywienia gospodarczego w tym roku. # W minionym tygodniu kontynuowana była .medialna. dyskusja pomiędzy MF a NBP odnośnie wykorzystania części rezerwy rewaluacyjnej. Minister finansów zaproponował by część rezerwy wykorzystać na bezpośredni zakup walut w NBP w celu sfinansowania składki budżetowej na rzecz UE, co zdaniem ministra nie wpłynęłoby na wzrost inflacji. Z kolei prezes NBP L. Balcerowicz, wypowiadając się dla agencji Reuters, sprzeciwił się pomysłowi rozwiązania rezerwy niezgodnej z obowiązującymi standardami księgowymi, szczególnie, iż nie rozwiązuje ona trwale problemów polskich finansów publicznych. NBP podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko, iż rezerwa jest zapisem księgowym, a jej uwolnienie oznacza druk pustego pieniądza. Balcerowicz dodał jednak, iż MF i NBP prowadzą rozmowy nt. potencjalnego wykorzystania części rezerw walutowych w celu aktywnego zarządzania długiem zagranicznym Polski, tak jak to miało miejsce w przypadku wcześniejszego wykupu zadłużenia Polski wobec Brazylii.

Analitycy PKO BP

PKO Bank Polski S.A.
Dowiedz się więcej na temat: rezerwy | reformy | PKB | komentarz | gospodarka | wydatki | wzrost PKB | stopa bezrobocia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »