Kominki też muszą spełniać normy środowiskowe. Grzywna sięga 5000 zł

Zgodnie z prawem, wszystkie kominki będą musiały spełniać normy tzw. ekoprojektu. Na przykład sezonowa efektywność energetyczna - stosunek energii oddanej do energii pobranej w ciągu roku - powinna wynosić 60 proc. 

Emisja tlenku węgla (CO) nie może przekroczyć 1500 mg/m3, a cząstek stałych 40 mg/m3. Każdy kominek, który został zakupiony po 1 stycznia 2022 roku, powinien być oznaczony specjalnym piktogramem potwierdzającym, że spełnia założenia ekoprojektu. 

Nowe normy są już wprowadzane przez województwa. Na przykład w woj. małopolskim od maja tego roku kominki, które nie spełniają kryteriów Ekoprojektu, muszą być wymienione lub wyposażone w filtry zmniejszające emisje. 

W woj. kujawsko-pomorskim zakaz użytkowania niespełniających norm kominków obowiązuje już od stycznia 2024 r., a w woj. pomorskim od początku roku nie można montować kominków, które nie spełniają obecnych wymagań emisyjnych. 

W woj. łódzkim podobne przepisy zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r. Ustaw antysmogowych nie maja na razie woj. warmińsko-mazurskie i woj. podlaskie. 

Ci, którzy będą musieli wymienić stary kominek na nowy, nie mogą liczyć na dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". 

"Nie ma dopłat do wymiany starszych urządzeń na spełniające Ekoprojekt, choć uchwały antysmogowe obowiązujące w 14 z 16 polskich województw określają terminy ich wymiany lub doposażenia by spełniały wymagania" - czytamy na stronie kominki.org. Na pomoc mogą liczyć posiadacze tzw. kominka rekreacyjnego, ogrzewającego tylko jedno pomieszczenie. 

Można zaś liczyć na wsparcie z programu "Stop Smog", którego celem jest ograniczenia emisji zanieczyszczeń i poprawa jakości powietrza oraz poprawa efektywności energetycznej budynków. Zgodnie z programem, dofinansowanie może objąć do 70 proc. inwestycji. Do końca 2022 r. w ramach programu "Stop Smog" w całej Polsce zostało podpisanych 19 porozumień z gminami. Na mocy zawartych umów zmodernizowano 2495 budynków mieszkalnych jednorodzinnych.

Stary kominek można wymienić np. na pompę ciepła lub na kocioł na pellet drzewny. Ostatni wybór wywołuje jednak obawy. Według uchwały antysmogowej uchwalonej dla Mazowsza w październiku 2017 r. i znowelizowanej w 2022 r., od 1 stycznia 2028 r. wejdzie w życie zakaz użytkowania starych kotłów na węgiel lub drewno. Pellet zaś jest produkowany ze sprasowanych odpadów drzewnych. 

Zdaniem Adama Noconia, prezesa Izby Gospodarczej Urządzeń OZE, na którego powołuje się money.pl, jest to dezinformacja. - Chciałbym stanowczo podkreślić, że nie ma ogólnopolskich przepisów zakazujących instalacji czy użytkowania kotłów na pellet. Takie informacje, które się pojawiają, są nieprawdziwe - zapewnia Adam Nocoń. Dodaje, że kotły na pellet, które spełniają odpowiednie normy emisyjne, są zaliczane do tzw. zielonych urządzeń i mogą być wykorzystywane w ramach programu "Czyste powietrze". 

Korzystający z kominków na drewno, które nie spełniają określonych w uchwałach antysmogowych parametrów, narażają się na konsekwencje prawne. "Zgodnie z art. 24 Kodeksu Wykroczeń grzywna wynosi od 20 do 5 000 zł, przy czym w postępowaniu mandatowym można nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł, a jeżeli czyn wyczerpuje znamiona wykroczeń określonych w dwóch lub więcej przepisach ustawy - 1 000 zł" - informuje serwis kominki.org. Przypomina przy tym, że jesteśmy zobowiązani wpuścić kontrolującego do domu.