Komórkowa śnieżna kula
Operatorzy sieci komórkowych nie odczuwają spowolnienia gospodarczego. Liczba abonentów i przychody rosną niemal równie szybko, jak chociażby rok wcześniej. Powoli zmienia się natomiast podział rynku, pod koniec roku Centertel może wyprzedzić Polkomtela.
O ponad 20-procentowym wzroście przychodów niektóre branże mogłyby tylko pomarzyć. Telefonii komórkowej wciąż się to udaje - przychody trzech działających w Polsce sieci były w pierwszym półroczu o ponad 22 proc. wyższe niż rok wcześniej i wyniosły niemal 6,2 mld zł. Jeszcze szybciej rośnie liczba abonentów. Pod koniec czerwca liczba aktywnych telefonów komórkowych w Polsce zbliżyła się do 11,7 mln i była o 43 proc. większa niż po pierwszym półroczu 2001 r. Dla porównania telefonia stacjonarna zanotowała w tym samym czasie zaledwie 3,5 proc. wzrost liczby abonentów - w połowie roku było ich 11,5 mln.
Wstępne dane za lipiec wskazują, że procentują pieniądze inwestowane w promocje i reklamę - średni koszt pozyskania klienta to ok. 400 zł - i tempa wzrostu sieci komórkowych nie osłabiły nawet wakacje. Oznacza to, że dziś, w początkach sierpnia, w Polsce może funkcjonować ok. 12 mln telefonów komórkowych.
Najszybciej rozwija się PTK Centertel (operator sieci Idea), który ma ok. 43-proc. udział wśród nowo pozyskiwanych klientów. Jeśli operatorzy nie zmienią strategii, w grudniu br. Centertel będzie miał więcej abonentów od zajmującego obecnie drugą pozycję na rynku Polkomtela, operatora sieci Plus. Pozycja PTC (operatora sieci Era) jako lidera rynku wydaje się jak dotychczas niezagrożona.