Kończy się dowolność lokalizacji hipermarketów

Senat przyjął bez zmian sejmową wersję ustawy z 13 lipca 2000 r. o zmianie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Taka decyzja zdecydowanie skraca drogę legislacyjną.

Senat przyjął bez zmian sejmową wersję ustawy z 13 lipca 2000 r. o zmianie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Taka decyzja zdecydowanie skraca drogę legislacyjną.

Jeszcze w sierpniu ustawa zostanie podpisana przez prezydenta, potem poczeka na druk w Dzienniku Ustaw i zaliczy dwutygodniowy okres vacatio legis. A zatem realnym terminem wejścia w życie nowych zasad budowania super- i hipermarketów jest koniec września.

Przypomnijmy, że ustawa ta miała burzliwą historię. Dwa lata rozpatrywany był bardzo zły legislacyjnie projekt posłów ZChN. Po rocznym zwlekaniu własną wersję ustawy zgłosił rząd i ta zyskała ogólną aprobatę parlamentu. Pierwotni wnioskodawcy uważają, że ustawa została uchwalona i tak o kilka lat za późno. Notabene 13 lipca, bezpośrednio po uchwaleniu wersji rządowej, Sejm nie odrzucił projektu ZChN (co byłoby naturalną konsekwencją), lecz ponownie odesłał do komisji, która ma nadać mu... poprawność prawną.

Reklama

Zgodnie z nowelizacją, super- i hipermarkety stały się obiektami budowlanymi specjalnego znaczenia - jedynymi wymienionymi z nazwy w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym. Zawiera ona trzy następujące przepisy:

- W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego ustala się tereny, które mogą być przeznaczone pod budowę obiektów handlowych o powierzchni sprzedażowej powyżej 1000 mkw. - w gminach o liczbie mieszkańców do 20 000, oraz o powierzchni sprzedażowej powyżej 2000 mkw. - w gminach o liczbie mieszkańców ponad 20 000.

- Do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zarząd gminy dołącza prognozę skutków budowy tych obiektów dla rynku pracy, komunikacji, istniejącej sieci handlowej oraz zaspokojenia potrzeb i interesów konsumentów, a także opinię zarządu powiatu, zarządów gmin sąsiednich i powiatowego (miejskiego) rzecznika konsumentów, dotyczącą budowy tego obiektu.

- Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego sporządza się obowiązkowo dla obszaru, na którym przewiduje się budowę wymienionych obiektów handlowych.

Dotychczas proces lokalizacyjno-inwestycyjny nowych obiektów przebiegał zgodnie z przepisami ogólnymi. Jeśli jakiś inwestor nie ma dzisiaj w ręku decyzji ostatecznej, to zostało mu tylko kilka tygodni na wygranie wyścigu z nowymi przepisami. Albowiem art. 2 znowelizowanej ustawy stwierdza: "Do spraw wszczętych i nie zakończonych decyzją ostateczną przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się jej przepisy". Większość obecnych w Polsce wielkich sieci handlowych zdążyła pozałatwiać lokalizacje dla swoich nowych obiektów na kilka najbliższych lat.

Właściwym miejscem dla hipermarketu jest obrzeże wielkiego miasta, przy trasie wylotowej. Tak się dzieje w całej Europie i tak została - bez specjalnej ustawy - rozmieszczona zdecydowana większość wielkich obiektów sklepowych w Polsce. Zdarzyły się oczywiście pojedyncze przypadki wstawienia hipermarketu do centrum albo zajęcia terenu bazaru. Niewątpliwie nowa ustawa przekreśli możliwość podobnych patologii. Uporządkuje także warunki rywalizacji o tereny między inwestorami - obecnie tereny przeznaczone pod budowę obiektów różnych firm znajdują się zbyt blisko siebie. Ten, kto pierwszy otwiera hipermarket, robi potem wiele, aby konkurencja poszukała alternatywnej lokalizacji.

Jedno jest pewne - pod rządami nowej ustawy uzyskanie przez inwestora warunków zabudowy i zagospodarowania terenu dla super- czy hipermarketu będzie trwało bardzo długo, nawet całymi latami. A zatem aktualny boom inwestycyjny w sektorze wielkich sklepów potrwa do wyczerpania się lokalizacji, sfinalizowanych przed wejściem w życie nowych przepisów.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »