Kraków: Będzie Nowe Miasto?

Budowa Nowego Miasta - kompleksu dworców, hoteli, biurowców i sklepów w Krakowie być może w końcu ruszy. Szanse są na to spore, z pewnością większe niż jeszcze kilka dni temu kiedy potencjalny inwestor komunikacyjnego giganta, firma Tischman Speyer groził sądem.

Budowa Nowego Miasta - kompleksu dworców, hoteli, biurowców i sklepów w Krakowie być może w końcu ruszy. Szanse są na to spore, z pewnością większe niż jeszcze kilka dni temu kiedy  potencjalny inwestor komunikacyjnego giganta, firma Tischman Speyer groził sądem.

Nowe Miasto od dawna miało być inwestycją pokazową ale jak dotąd udało się - w ramach pokazówki - zburzyć jedną i tak walącą się kamienicę. Spór dotyczy 12 hektarów ziemi pod inwestycję. Tischman chce ją kupić, ale właściciel - PKP, nie chce się na to zgodzić. W ciągu dwóch tygodni ma jednak nastąpić zgoda, a więc podpisanie umów. Na razie jednak wciąż więcej jest niewiadomych niż pewników. Jak dowiedział się reporter RMF nie wiadomo w ilu procentach, zostaną zrealizowane pierwotne plany inwestycyjne. Jeśli w ciągu dwóch tygodni do porozumienia jednak nie dojdzie, to zamiast wielkiej inwestycji będzie wielki skandal. Już teraz bowiem można usłyszeć o wycofywaniu się Tischmana do Poznania czy Wrocławia.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Nowe Miasto | Kraków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »