Kto chce pogrążyć BOŚ

Bank Ochrony Środowiska czekają trudne czasy - wraz z jego akcjami BGŻ prawdopodobnie przejmie obsługę funduszy na ochronę środowiska, napływających z Unii. Grozi to przeceną akcji BOŚ i wycofaniem się inwestora strategicznego - szwedzkiego banku SEB.

Bank Ochrony Środowiska czekają trudne czasy - wraz z jego akcjami BGŻ prawdopodobnie przejmie obsługę funduszy na ochronę środowiska, napływających z Unii. Grozi to przeceną akcji BOŚ i wycofaniem się inwestora strategicznego - szwedzkiego banku SEB.

Fundusze nadmiernie obciążają budżet i przyczyniają się do zmniejszenia przejrzystości polityki fiskalnej - jest to opinia przedstawicieli banku centralnego, którą potwierdza większość makroekonomistów.

Premier Leszek Miller stwierdził na posiedzenie rządu, że przetrzymywanie akcji Banku Ochrony Środowiska przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚ) jest niecelowe, ponieważ bank traci wartość rynkową.

Makroekonomiści z zadowoleniem przyjęli tę deklarację, uważając, że można ją traktować jako zapowiedź likwidacji NFOŚ i pierwszy krok do uzdrowienia finansów publicznych. Jeśli to oświadczenie mam rozumieć jako likwidację jednego z funduszy celowych, to się pod nim podpisuję. Pieniądze publiczne, redystybuowane przez te instytucje, są poza wszelką kontrolą. Ja jestem za likwiddacją wszystkich funduszy. Niestety praktyka wskazuje, że w miejsce jednego z funduszy powstają trzy inne - stwierdził Krzysztof Dzierżawski, ekspert z Centrum im. A. Smitha.

Reklama

Rozpoczęły się się spekulacje - kto dostanie akcje Banku Ochrony Środowiska. Analitycy wskazywali na prawdopodobieństwo sprzedaży akcji będących w posiadaniu funduszu szwedzkiemu inwestorowi strategicznemu. Obecnie kapitalizacja BOŚ na warszawskim parkiecie jest szacowana na 620 mln zł. Skandynawia Enskida Banken ze Szwecji jest kluczowym inwestorem, ponieważ jego udział w kapitale akcyjnym (45,99 proc.) przewyższa nawet nieznacznie liczbę akcji jaką dysponuje fundusz (44,36 proc. kapitału).

Sprawa jednak wydaje się być znacznie bardziej skomplikowana. Nie bez powodu deklaracje sprywatyzowania banków: PKO BP i BGŻ oraz oświadczenie premiera o wycofaniu udziału BOŚ Banku z fuduszu zbiegły się w czasie.

Po wydzieleniu z Banku Gospodarki Żywnościowej grupy banków spółdzielczych, wymaga on znacznego dokapitalizowania. Komisja Nadzoru Bankowego nakazała zwiększenie w tym roku kwotą pół miliarda złotych kapitału BGŻ, natomiast w roku przyszłym ma on się zwiększyć o miliard zł. Dlatego - podobnie jak akcjami TP SA i Orbisu, BGŹ zostanie dofinansowany akcjami BOŚ Banku.

Do tego środki pomocowe z Unii Europejskiej, które do tej pory trafiały do BOŚ Banku, będą przechodziły przez BGŻ. Pośrednio potwierdził to w wywiadzie dla PG minister Wiesław Kaczmarek. Myślę, że czasy banków specjalistycznych już się skończyły. Boś jest jednym z ostatnich. Natomiast NFOŚ jest instytucją parabudżetową... lepiej żeby aktywa NFOŚ wzmocniły BGŻ - powiedział W. Kaczmarek.

Nie ma wątpliwości, że po przeprowadzeniu tej operacji nastąpi znacząca przecena akcji BOŚ. Przeprowadzenie takiej operacji (obsługę środków na ochronę środowiska przez BGŻ) przez skarb państwa jest bardzo prawdopodobne. Na pewno nie wpłynie to pozytywnie na wycenę banku. Jednak nie potrafię określić czy akcje BOŚ stracą 10, czy 20 zł. Walory tej spółki są mało płynne i nasi klienci się nimi nie interesują - powiedział PG Artur Szeski, dyrektor Departamentu Doradztwa i Analiz CDM Pekao.

Nie wiadomo też czy szwedzki inwestor, oburzony kompletnym ignorowaniem jego zdania w tej kluczowej dla banku sprawie, nie zdecyduje się wycofać z Polski.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: bank | chciał | Bank Ochrony Środowiska | NFOŚ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »