Kulczyk liczy na ESB

Po nieudanych próbach pozys- kania do konsorcjum nabywców belgijskiej Tractebel i niemieckiego E.ON, grupa Kulczyk-Elektrim próbuje dogadać się z Irlandczykami, aby dołączyli do spółki starającej się o kupno akcji G-8.

Po nieudanych próbach pozys- kania do konsorcjum nabywców belgijskiej Tractebel i niemieckiego E.ON, grupa Kulczyk-Elektrim próbuje dogadać się z Irlandczykami, aby dołączyli do spółki starającej się o kupno akcji G-8.

Jan Kulczyk, który razem z Elektrimem wciąż stara się o kupno grupy dystrybutorów energii G-8, zwrócił się do państwowego irlandzkiego koncernu Electricity Supply Board (ESB) o udział w tym przedsięwzięciu - dowiedział się PG. Według naszych informacji nastąpiło to po informacji w prasie irlandzkiej, że ESB lada dzień uzyska zgodę swojego rządu na inwestycje poza macierzystym rynkiem. Rozmowy z firmą Kulczyka Irlandczycy prowadzili już dwukrotnie w ciągu ostatnich dni - powiedziała PG osoba, pragnąca zachować anonimowość. Według niej Jan Kulczyk na razie nie dostał ostatecznej odpowiedzi, bowiem ESB wciąż czeka na oficjalną decyzję rządu Irlandii.

Reklama

Przypomnijmy, że ESB choć startował samodzielnie w rokowaniach w sprawie G-8 nie złożył oferty wiążącej (choć był na krótkiej liście), ze względu na zakaz swoich władz. Rząd irlandzki uznał bowiem, że inwestycja w Polsce nie jest zbyt opłacalna. Ponadto priorytetem tej państwowej spółki powinny być, zdaniem rządu, inwestycje niezbędne do zaspokojenia rosnącego popytu na energię elektryczną w Irlandii.

Ta druga kwestia stała się jednak bezprzedmiotowa, po tym jak ESB zaangażował się w Irlandii w pięcioletni program inwestycyjny o wartości ponad 2 mld funtów.

Tymczasem MSP wciąż nie podjął decyzji o tym, w jaki sposób prowadzić projekt prywatyzacji G-8. Wszystko wskazuje na to, że resort podejmie ponownie rokowania z czwórką inwestorów, którzy złożyli swoje oferty wiążące, czyli grupą Elektrim-Kulczyk, Electrabel, E.ON i Iberdrolą. Minister nie poprosi raczej o złożenie ofert przez ESB i Endesę, które także znalazły się na krótkiej liście. Z tego względu Irlandczycy, którzy najchętniej sami wystartowaliby po G-8, będą musieli porozumieć się z Kulczykiem, jeśli zależy im na tym, aby wziąć udział w tej prywatyzacji. Z kolei Kulczyk pozyska wreszcie współinwestora, który pomoże sfinansować tę inwestycję.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: kupno | Jan Kulczyk | E.ON
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »