Leszkiewicz o wyborze do kluczowych spółek SP
Członkowie zarządów w kluczowych spółkach Skarbu Państwa powinni być znani co najmniej 6 tygodni przed upływem kadencji starego zarządu - uważa wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz.
Jak wyjaśnił chodzi o to, by rynek oraz inwestorzy nie czekali do ostatniej chwili, czyli ostatniego dnia czerwca, kiedy odbywają się walnego zgromadzenia akcjonariuszy, na informację o nowych zarządach.
"Przyjęliśmy wewnętrzne regulacje mówiące o tym, że co najmniej 6 tygodni przed końcem kadencji zarządu powinniśmy już znać nazwiska" - podkreślił Leszkiewicz, który uczestniczył w konferencji prasowej Pracodawców RP.
Rzecznik MSP Maciej Wewiór powiedział PAP, że resort chce, "by rady nadzorcze spółek z udziałem Skarbu Państwa podobnie jak firmy prywatne podchodziły do kwestii wyborów nowych członków zarządu". "Ustalenie harmonogramu procedur konkursowych leży w kompetencjach rad nadzorczych. Chcielibyśmy, by zajęły się tym na przełomie stycznia i lutego, co umożliwi wyłonienie kandydatów w odpowiednim terminie" - wyjaśnił Wewiór.
Wiceminister skarbu zaznaczył na konferencji prasowej, że przygotowany przez jego resort projekt ustawy o zasadach wykonywania niektórych uprawnień Skarbu Państwa ma również na celu wprowadzenie skutecznych procedur konkursowych do rad nadzorczych i zarządów, tworzenie kadry menedżerskiej, "odpolitycznionej i dobrze postrzeganej przez rynek".
Projekt zakłada ujednolicenie uprawnień korporacyjnych SP w spółkach. "Chcemy, by wszystkie spółki, które są dzisiaj rozproszone w nadzorze, zostały przekazane w zarządzanie ministra skarbu. Żeby był jeden gospodarz, jeden podmiot, który wykonuje prawa z akcji. Chcemy sformułować jednolite standardy wykonywania wszystkich uprawnień właścicielskich; wprowadzić instytucję spółek kluczowych z punktu widzenia interesu Skarbu Państwa, w których byłyby wprowadzone motywacyjne systemy wynagrodzeń" - podkreślił.
Leszkiewicz mówił również o zawartej w projekcie propozycji utworzenia Komitetu Nominacyjnego (KN). Wybierani przez WZA kandydaci na członków do rad będą musieli mieć rekomendacje KN. 10-osobowy komitet ma skupiać osoby z odpowiednim doświadczeniem i pozycją w świecie gospodarki. Jego członkowie mają być powoływani przez premiera na 5-letnią kadencję.
"To kolejny krok mający na celu odpolitycznienie i sprofesjonalizowanie kadry zarządczej" - ocenił Leszkiewicz. "Jest też postulat Rady Gospodarczej przy premierze, by wyeliminować rozwiązania w zakresie powoływania przedstawiciela pracowników do rad nadzorczych" - dodał.
Szczególne zainteresowanie - jak zaznaczył wiceminister skarbu - budzą założenia projektu dotyczące przedsiębiorstw państwowych i likwidacji prywatyzacji bezpośredniej (wniesienie przedsiębiorstwa do spółki czy oddanie do odpłatnego korzystania - PAP).
"Zostało nam około 117 przedsiębiorstw państwowych. Nie wszystkie są w gestii ministra skarbu. Jedenaście należy do Skarbu Państwa, pozostałe są rozproszone między wojewodów i innych ministrów. Czynnie działających jest 41 przedsiębiorstw państwowych, 49 jest w upadłości, a 27 w trakcie likwidacji. To rozwiązanie ma przygotować resort skarbu na przyszłość, kiedy już tych przedsiębiorstw państwowych nie będzie" - wyjaśnił.
Leszkiewicz poinformował, że projekt jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Podkomisja przygotowała wstępne sprawozdanie dla sejmowej komisji skarbu. Przewidziane są jeszcze w tej sprawie konsultacje społeczne" - wyjaśnił.