Licz na spore zyski

Polski rynek ma już wystarczająco dużo kapitału, by zainteresować się rynkami wschodzącymi, takimi jak kraje WNP. Rynki te dają możliwości ponadprzeciętnych zysków - uważają zarządzający Renaissance Group, którzy w poniedziałek przedstawili swoje plany polskim inwestorom.

Szef działu analiz Renaissance Capital Roland Nash zwrócił uwagę podczas konferencji prasowej na szybki rozwój rosyjskiego rynku kapitałowego przez ostatnie lata. O ile jeszcze w 1999 r. kapitalizacja giełdy moskiewskiej wynosiła 40 mld USD, to w 2007 r. wartość ta wzrosła do 1200 mld USD, pomimo że jednocześnie z Rosji płynęły takie informacje jak odebranie akcji Jukosu jego akcjonariuszom, groźby dla bezpieczeństwa energetycznego Europy Zachodniej czy działalność FSB w Londynie.

"W Rosji trwa rewolucja finansowa. Wartość PKB rośnie w ujęciu dolarowym o 25 proc. rocznie. Podaż pieniądza rośnie o 50 proc. rocznie, ale inflacja wynosi poniżej 10 proc. Co cztery dni rezerwy walutowe rosną o 1 mld USD. Dlatego też istnieje bardzo duża płynność na rynku" - podkreślił Nash.

Reklama

Moskiewska giełda jest obecnie 8. na świecie pod względem kapitalizacji, a dzienne obroty wynoszą 7,5 mld USD. "Wierzę, że Polska ma kapitał, który można zainwestować w Rosji" - podkreślił Nash. Jego zdaniem, inwestycjami na rynkach wschodzących mogą być zainteresowane zarówno fundusze inwestycyjne jak i polskie OFE, o ile zostaną zliberalizowane ograniczenia dotyczące zagranicznych inwestycji funduszy emerytalnych.

"To odblokowałoby ogromne środki do zainwestowania poza polskim rynkiem" - powiedział dyrektor w departamencie akcji Renaissance Capital Piotr Tymuła. Bank nie oceniał jeszcze wielkości polskiego kapitału, który byłby zainteresowany rynkiem rosyjskim.

Tymuła dodał, że obecnie bank chce proponować polskim inwestorom dostęp do rynków kapitałowych WNP, ale w przyszłości także - Afryki Subsaharyjskiej. Bank nie wyklucza również, że polscy inwestorzy mogą być zainteresowani przejęciami spółek na rynku krajów WNP.

Polskie towarzystwa funduszy inwestycyjnych oferują inwestorom możliwości zaangażowania środków na rynkach wschodzących, jednak koncentrują się głównie na Europie Środkowo-Wschodniej i Turcji.

Renaissance Group, w której skład wchodzi bank inwestycyjny Renaissance Capital, to założona w 1995 r. w Rosji niezależna grupa finansowa, specjalizująca się w bankowości inwestycyjnej, zarządzaniu aktywami oraz finansach osobistych. Działa na rynkach wschodzących, ma biura m.in. w Rosji, na Ukrainie, w Kazachstanie, Wielkiej Brytanii, USA, na Cyprze i Afryce Subsaharyskiej. Jej właścicielami są zarząd i pracownicy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | polski rynek | wnp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »